Tadeusz Zwiefka: To przyrzekliśmy i z tego musimy się wywiązać

- Podobno Niemcy forsują pomysł utworzenia odrębnego unijnego budżetu dla strefy euro. Czy ma on szanse powodzenia?
- Nie ma żadnego pomysłu wydzielenia budżetu strefy euro...

- ... czytam, że jest taki pomysł i Niemcy mogą się w tej sprawie dogadać z Francją.
- Nie wiem, kto o tym pisał, więc trudno mi się do tego odnieść. Mogę mówić o propozycjach, nad którymi dyskutujemy w czasie rozmów w Parlamencie Europejskim o przyszłorocznym budżecie i następnej perspektywie finansowej. Nie ma żadnej oficjalnej propozycji, by tworzyć dwa oddzielne budżety Unii.

- A nieoficjalnie?
- Słyszałem, że ktoś się wypowiedział, że może taka propozycja powinna być rozważana. Gdy pytałem o to niemieckich kolegów, spytali: Niemcy, czyli kto to powiedział? Całkowicie zgadzam się tylko i wyłącznie z jednym: naszym zadaniem jest zrobić wszystko, co w ludzkiej mocy, przy pomocy wszystkich, których będziemy w stanie mieć po swojej stronie, by jakiekolwiek instrumenty ochronne stabilności finansowej strefy euro nie miały najmniejszego wpływu na te fundusze, które w przyszłej perspektywie finansowej mają być przeznaczone dla Polski.

Przeczytaj także: O pracę w Unii coraz trudniej, a perspektywy niewesołe

- Czy wskutek któregoś z tych pomysłów pula dla nas może ucierpieć?
- Teraz najważniejsze jest znalezienie dodatkowych źródeł finansowania dla budżetu europejskiego. Żeby mieć większe pole bezpieczeństwa, szuka się nowych, dodatkowych źródeł finansowania. Najpoważniejszym dyskutowanym jest podatek od transakcji finansowych. A w ogóle, jeśli miałyby powstać dwa oddzielne budżety, to z czego miałyby być finansowane?

- Czy z propozycji, nad którym pracuje parlament wynika, że Polska nadal może liczyć na 80 mld euro w latach 2014-2010?
- Nasze oczekiwania są między tym, co mieliśmy w obecnej perspektywie, czyli 68 mld euro, a mniej więcej 75 mld euro. Jeśli tylko nie stracimy, to i tak będzie dla nas bardzo dobra informacja.

- A możemy dostać mniej niż 68 mld euro?
- Mam nadzieję, że nie. Zadaniem nas tutaj wszystkich polskich europarlamentarzystów jest, byśmy nie stracili. To przyrzekliśmy i z tego musimy się wywiązać.