Tak dzisiaj wygląda aktorka Ewa Gawryluk Zdjęcia. Nadal jest seksowna! Jest niczym wino. Wiemy, jaką ma pasję

Zobacz gorące zdjęcia Ewy Gawryluk - kliknij tutaj

Ewa Gawryluk w 1991 roku ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Filmową, Telewizyjną i Teatralną im. Leona Schillera w Łodzi.

Gdyby nie była aktorką, z powodzeniem mogłaby zostać szefem kuchni, albo otworzyć własną restaurację. Ewa Gawryluk, co od lat podkreślają domownicy i przyjaciele, ma talent do gotowania i robi to z wielką pasją. Dorosła już dziś córka Marysia namawiała nawet kiedyś mamę do napisania książki kucharskiej. Patrząc na szczupłą i zgrabną Ewę Gawryluk trudno co prawda uwierzyć, że ma 55 lat, łatwo za to odgadnąć, że jej kuchnia z pewnością musi być zdrowa.

Co ciekawe, w dzieciństwie przyszła gwiazda "Na Wspólnej" była strasznym niejadkiem. Wcześnie rozpoczęła jednak swoją kulinarną przygodę i to bardzo ambitnie, bo od pieczenia tortów! Dziś jej talent kulinarny nie zna granic. Gotuje z pasją i w każdą z przyrządzanych potraw wkłada pozytywne emocje i wiele serca. Uważa, że gotowanie to prawdziwa sztuka, a najlepsi kucharze zasługują na miano mistrzów.

"Gotując bazuję na moim guście kulinarnym. Jeśli trzeba, potrafię ugotować prawie wszystko - poczynając od staropolskiego bigosu w wersji mniej tłuszczowej, poprzez zupy i rozmaite zapiekanki, na kaczce nadziewanej kończąc. Zdrowo i dietetycznie - to podstawa mojej kuchni. Wolę nie zjeść, niż zjeść byle jak" - przyznała kiedyś aktorka. Jej specjalnością są także domowe przetwory. Jesienią obowiązkowo suszy pomidory. "Pomidory podłużne, czyli takie, które zawierają małą ilość pestek i miąższu kroję w ćwiartki, solę i suszę w piekarniku o temperaturze 100 stopni, koniecznie przy uchylonych drzwiczkach. Po wysuszeniu zalewam pomidory oliwą, dodaję czosnek, bazylię, albo rozmaryn. To nic skomplikowanego!" - twierdzi.

Choć sztukę kulinarną opanowała całkiem dobrze, wciąż doskonali swój warsztat, bazując na książkach i czasopismach kucharskich. Podobno ma ich niezłą kolekcję. Największą frajdę, co lubi podkreślać, sprawia jej jednak improwizacja, kombinowanie, łączenie smaków. Lubi po prostu tworzyć własne przepisy.

Jednym z jej popisowych dań jest na przykład babka ziemniaczana, z piersią z kurczaka zamiast boczku, z dodatkiem sosu tzatziki, sałatka grecka z grzankami i mięsem z grilla, czy pyszna szarlotka. Swoimi umiejętnościami kulinarnymi aktorka nie raz chwaliła się już na antenie, m.in. w programach Roberta Sowy i Katarzyny Bosackiej.