To był jeden z najważniejszych, ale i jeden z najsłabszych meczów grudziądzkiej drużyny w tym sezonie. Nie można mieć pretensji do Wadima Tarasienki czy Michaela Jepsena Jensena, ale po Australijczykach można było oczekiwać więcej, rozczarował na Motoarenie zwłaszcza Jaimon Lidsey.
Robert Kościecha: - Toruński zespół był mocniejszy, ma świetnych liderów, a nam takich zawodników zabrakło. Nie mieliśmy w tym meczu zawodników, którzy potrafiliby wygrywać wyścigi. Musimy to przemyśleć i szykować się na kolejny mecz w piątek
Co ta porażka oznacza dla GKM Grudziądz? Zespół Roberta Kościechy wciąż nie jest pewny utrzymania (zagrozić może jeszcze Unia Leszno, ale musi wygrać z bonusem ze Stalą Gorzów). Grudziądzanie w ostatniej kolejce podejmą Włókniarza Częstochowa i zwycięstwo zapewni im nie tylko utrzymanie, ale i awans do play off.
Apator Toruń - ZOOLeszcz GKM Grudziądz 54:36
Apator Toruń
Patryk Dudek 9+1 (2,1,2,1,3)
Robert Lambert 15 (3,3,3,3,3)
Anders Rowe +1 (1,3,1,2)
Paweł Przedpełski 8 (1,1,3,3,0)
Emil Sajfutdinow 11+1 (3,3,2,1,2)
Antoni Kawczyński 1 (1,0,0)
Krzysztof Lewandowski 3+1 (2,0,1)
Wiktor Lampart n/s
ZOOLeszcz GKM Grudziądz
Max Fricke 9 (3,2,0,0,2,2)
Jaimon Lidsey 3+2 (0,1,1,-,1)
Kacper Pludra 0 (0,-,-,-)
Wadim Tarasienko 11 (2,2,1,2,3,1)
Michael Jepsen Jensen 9 (2,2,3,2,0,0)
Kacper Łobodziński 4 (3,1,0,0)
Kevin Małkiewicz 0 (w,0,0)
Jan Przanowski n/s
