
Szeptucha to w tradycji ludowej uzdrowicielka, która z pomocą naturalnych środków oraz swojej wiedzy i mocy, pomaga w różnego rodzaju dolegliwościach fizycznych i duchowych.
Sprawdź, jakie rytuały stosują szeptuchy. Oto ich sposoby na osiągnięcie szczęścia i harmonii w życiu. Szczegóły na kolejnych slajdach galerii.

Szczęście w związku
"Według szeptuch, najlepiej, aby wesele odbyło się przy pełni
księżyca. To przynosi szczęście oraz zwiastuje długie i dostatnie pożycie. Najlepsze dni miesiąca na wesele, to 10, 11,
12, 13, 17, 26 i 27. Ceremonia odbyta w inne dni tygodnia
może w przyszłości skutkować ciągłymi kłótniami i negatywną energią między partnerami".

Szczęście w domu
"Pająki przynoszą szczęście domowi. Jeśli znajdziesz je
w swoim mieszkaniu, nie zabijaj ich. Sieci pajęcze wpływają pozytywnie na mieszkańców i odpędzają złe energie".
"Zaleca się również położenie krzemienia lub kostek lodu w kątach pokoju. Ta metoda również
wspomaga przepływ energii w twoim mieszkaniu. Bardzo
ważne jest także zadbanie o ducha domu. Duch to nic innego
jak energia, która powinna być starannie przez mieszkańców
pielęgnowana. W tym celu możesz położyć swoje dłonie na
meblach, aby wspomóc bądź przekazać energię".
"Cała zła energia skupia się właśnie w kątach mieszkania. Może to być spowodowane ciągłymi kłótniami, zazdrością czy obawami. Aby temu zapobiec, szeptuchy stosowały dość ciekawą metodę: Przechodziły przez
każdy pokój z nożem w dłoni zgodnie z ruchem wskazówek
zegara i w każdym jego kącie szkicowały znak krzyża i posypywały solą. Niektóre z nich sól zastępowały wodą. Do tego
celu brały kilka szklanek, napełniały je wodą z wodociągu
i dosypywały do niej odrobinę soli, po czym odstawiały w takiej postaci na kilka dni.
Aby wypędzić złą energię ze swojego domu, możesz także postawić w jego kątach chleb lub szklanki z wodą i ziarnami kawy na parapecie na 10 dni".

Oczyszczanie energetyczne
"Udaj się do rolnika i poproś o odrobinę siana. Przyłóż
je do nosa i weź głęboki wdech. W ten właśnie sposób wciągasz pozytywną energię prosto z natury. Weź trochę siana
do ust i żuj je, następnie wypluj, a dłonie połóż na brzuchu".