W hali "Kujawianka" już po raz 18. odbyły się targi Pracy i Przedsiębiorczości. Bezrobotni mieli w czym wybierać. Poszukiwali między innymi opiekunów i opiekunek osób starszych do pracy w Polsce, Wielkiej Brytanii i Niemczech, koordynatorów ds. sprzedaży, inżynierów źródeł odnawialnych, monterów instalacji OZE, kierowników i asystentów sprzedaży, specjalistów ds. marketingu, specjalistów ds. rekrutacji z językiem niemieckim, pracowników biurowych, pracowników gastronomii, ślusarzy, spawaczy, operatorów wózka widłowego, pakowaczy i pracowników produkcji spożywczej. Znaleźliśmy na targach również oferty pracy dla: kelnerów, kucharzy, ślusarzy, monterów, magazynierów, a także animatorów czasu wolnego. - Dziękuję pracodawcom. Bez nich organizacja tych targów nie miałaby sensu. Gdyby nie ich pomoc, praktycznie niewiele moglibyśmy zaprezentować - wyznaje Przemysław Stefański, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Inowrocławiu. Dziękował również przedsiębiorcom, którzy otworzyli swoją działalność dzięki pieniądzom pozyskanym z urzędu pracy. - Pokazują, że jednak dzięki pomocy naszego urzędu można otworzyć działalność gospodarczą i dobrze ją prowadzić - podkreśla dyrektor. Przy okazji zachęcał przybyłych do instalacji na swoich smartfonach Inteligentnego Systemu Aktywizacji Bezrobotnych (SmartSAB). - Jesteśmy pierwszym urząd pracy w naszym województwie, a piątym w Polsce, który taki system uruchomił. Pani sekretarz powiatu już zainstalowała to na swoim telefonie i sprawdziła. Rzeczywiście działa - przekonuje Przemysław Stefański. Najważniejsi tego dnia byli jednak bezrobotni. Przebierali w ofertach, podpytywali, spisywali dane, zostawiali swoje CV. Czas pokaże, czy uda im się znaleźć wymarzoną pracę.
Dariusz Nawrocki
