Mamy też swoje prawa
Pamiętajmy, że zakazy dotyczą nie tylko nas ale także ochrony.

Czego nie wolno ochronie w sklepie?

Ochroniarz może jedynie poprosić o pokazanie zawartości torby czy kieszeni (gdy podejrzewa kradzież). Jednak tylko poprosić. My zaś nie musimy się na to zgodzić. Wtedy ochrona sklepu musi wezwać policję. Bo tylko policja ma prawo przeszukać nas.

Identycznie sytuacja wygląda przy legitymowaniu. Ochrona może jedynie prosić, a klient może się na to nie zgodzić.

Za to my ochroniarza możemy wylegitymować. Pracownik ochrony obiektu musi mieć numer identyfikacyjny (wraz z nazwą firmy, dla której pracuje) w widocznym miejscu na ubraniu. Ten numer możemy spisać. Ochroniarz nie musi natomiast mieć legitymacji służbowej.

Za niesłuszne oskarżenia możemy żądać przeprosin i nie tylko
Gdy posądzenie o kradzież jest bezpodstawne, mamy prawo żądać satysfakcji – przeprosin, zadośćuczynienia za przykrości (pieniędzy, prezentu). Możemy też skierować sprawę do sądu, bo zostały naruszone nasze dobra osobiste.