Panie z Kół Gospodyń Wiejskich w gminie Żnin zorganizowały dziś, z pomocą ŻDK, tłusty czwartek. Na zaproszenie odpowiedziało aż sto osób - wśród nich przedstawicielki KGW z Białożewina, Cerekwicy, Murczyna, Murczynka, Jadownik, Januszkowa i Wójcina.
Nie zabrakło i przedstawicieli władz - gminnych, powiatowych i wojewódzkich.
Inicjatorkami wydarzenia były Wiesława Heinich, Zofia Kozłowska i Jadwiga Czaja.
Oczywiście jak na taką imprezę przystało, pączków było pod dostatkiem.
Tajemnicę wypieków zdradzała "Pomorskiej" Elżbieta Kubera, szefowa KGW w Jadownik: - Ciasto na pączki nie może mieć za dużo cukru. Umiarkowanie, wtedy przy smażeniu pączek się nie utopi. Musi być widać jasną otoczkę. Ja mam przepis po mamie, ona po babci. Kiedyś mi się nie udawały. Dziś - myślę - wielu osobom smakują. Do lukru dodaję nalewkę z pigwy i skórkę pomarańczową. Do środka daję wiśnie. Dziś piekłam sto pączków do 2 nad ranem. Połowa pojechała do szkoły do Lubostronia na Dzień Łasucha. Pozostałe trafiły do ŻDK.
Imprezę upiększyły rewelacyjnym występem dziewczęta ze Studia Piosenki działającego przy ŻDK, które swój wokal szlifują pod okiem Marka Nowaka.

Panie z Kół Gospodyń Wiejskich w gminie Żnin zorganizowały dziś, z pomocą ŻDK, tłusty czwartek. Na zaproszenie odpowiedziało aż sto osób - wśród nich przedstawicielki KGW z Białożewina, Cerekwicy, Murczyna, Murczynka, Jadownik, Januszkowa i Wójcina.
Nie zabrakło i przedstawicieli władz - gminnych, powiatowych i wojewódzkich.
Inicjatorkami wydarzenia były Wiesława Heinich, Zofia Kozłowska i Jadwiga Czaja.
Oczywiście jak na taką imprezę przystało, pączków było pod dostatkiem.
Tajemnicę wypieków zdradzała "Pomorskiej" Elżbieta Kubera, szefowa KGW w Jadownik: - Ciasto na pączki nie może mieć za dużo cukru. Umiarkowanie, wtedy przy smażeniu pączek się nie utopi. Musi być widać jasną otoczkę. Ja mam przepis po mamie, ona po babci. Kiedyś mi się nie udawały. Dziś - myślę - wielu osobom smakują. Do lukru dodaję nalewkę z pigwy i skórkę pomarańczową. Do środka daję wiśnie. Dziś piekłam sto pączków do 2 nad ranem. Połowa pojechała do szkoły do Lubostronia na Dzień Łasucha. Pozostałe trafiły do ŻDK.
Imprezę upiększyły rewelacyjnym występem dziewczęta ze Studia Piosenki działającego przy ŻDK, które swój wokal szlifują pod okiem Marka Nowaka.

Panie z Kół Gospodyń Wiejskich w gminie Żnin zorganizowały dziś, z pomocą ŻDK, tłusty czwartek. Na zaproszenie odpowiedziało aż sto osób - wśród nich przedstawicielki KGW z Białożewina, Cerekwicy, Murczyna, Murczynka, Jadownik, Januszkowa i Wójcina.
Nie zabrakło i przedstawicieli władz - gminnych, powiatowych i wojewódzkich.
Inicjatorkami wydarzenia były Wiesława Heinich, Zofia Kozłowska i Jadwiga Czaja.
Oczywiście jak na taką imprezę przystało, pączków było pod dostatkiem.
Tajemnicę wypieków zdradzała "Pomorskiej" Elżbieta Kubera, szefowa KGW w Jadownik: - Ciasto na pączki nie może mieć za dużo cukru. Umiarkowanie, wtedy przy smażeniu pączek się nie utopi. Musi być widać jasną otoczkę. Ja mam przepis po mamie, ona po babci. Kiedyś mi się nie udawały. Dziś - myślę - wielu osobom smakują. Do lukru dodaję nalewkę z pigwy i skórkę pomarańczową. Do środka daję wiśnie. Dziś piekłam sto pączków do 2 nad ranem. Połowa pojechała do szkoły do Lubostronia na Dzień Łasucha. Pozostałe trafiły do ŻDK.
Imprezę upiększyły rewelacyjnym występem dziewczęta ze Studia Piosenki działającego przy ŻDK, które swój wokal szlifują pod okiem Marka Nowaka.

Panie z Kół Gospodyń Wiejskich w gminie Żnin zorganizowały dziś, z pomocą ŻDK, tłusty czwartek. Na zaproszenie odpowiedziało aż sto osób - wśród nich przedstawicielki KGW z Białożewina, Cerekwicy, Murczyna, Murczynka, Jadownik, Januszkowa i Wójcina.
Nie zabrakło i przedstawicieli władz - gminnych, powiatowych i wojewódzkich.
Inicjatorkami wydarzenia były Wiesława Heinich, Zofia Kozłowska i Jadwiga Czaja.
Oczywiście jak na taką imprezę przystało, pączków było pod dostatkiem.
Tajemnicę wypieków zdradzała "Pomorskiej" Elżbieta Kubera, szefowa KGW w Jadownik: - Ciasto na pączki nie może mieć za dużo cukru. Umiarkowanie, wtedy przy smażeniu pączek się nie utopi. Musi być widać jasną otoczkę. Ja mam przepis po mamie, ona po babci. Kiedyś mi się nie udawały. Dziś - myślę - wielu osobom smakują. Do lukru dodaję nalewkę z pigwy i skórkę pomarańczową. Do środka daję wiśnie. Dziś piekłam sto pączków do 2 nad ranem. Połowa pojechała do szkoły do Lubostronia na Dzień Łasucha. Pozostałe trafiły do ŻDK.
Imprezę upiększyły rewelacyjnym występem dziewczęta ze Studia Piosenki działającego przy ŻDK, które swój wokal szlifują pod okiem Marka Nowaka.