W 2017 roku golubski szpital wykonał świadczeń za 22,4 mln zł. To o 0,5 mln zł więcej niż w poprzednim roku. Wzrost wynosi 2,4 proc.
- Aż 69 proc. świadczeń to działalność szpitala. Jest to ewenement, ponieważ inne szpitale największe świadczenia mają w związku z opieką długoterminową. U nas nie ma takich oddziałów, ale znaczną pracę w tym zakresie wykonują inne oddziały, głównie wewnętrzny – mówi prezes Michał Kamiński.
W golubskim szpitalu cieszy znaczący wzrost liczby urodzeń. W 2017 r. przyszło tu na świat ponad 300 dzieci. W 2016 było to 243. Wzrost wynosi 23 procent.
- Nadal widoczna jest tendencja wzrostowa liczby urodzeń. W pierwszych tygodniach tego roku mamy ich więcej niż w poprzednim roku. To nas bardzo cieszy, ponieważ, aby było zasadne utrzymanie tego oddziału musi być ponad 300 urodzeń. Myślę, że wpływ na zwiększenie liczby porodów ma fakt, że podnosimy jakość usług. Oddział jest wyremontowany. Mamy dwie sale porodowe, w tym 1 do porodów rodzinnych. Pacjentki mogą korzystać z gazu rozweselającego – dodaje Michał Kamiński.
Miniony rok był niezwykle ważny dla golubskiego szpitala także dlatego, że zmienił się sposób finansowania jego działalności.
- Ostatni kwartał minionego roku to funkcjonowanie sieci szpitali i ryczałtowa płatność za świadczenia przez NFZ. Nie ma pieniędzy na konkretne oddziały czy poradnie. Mamy większą elastyczność. Udało się dzięki temu ograniczyć kolejki do urologa, neurologa czy psychiatry. Poprawił się dostęp do specjalistów i diagnostyki – uważa prezes Kamiński.
Decyzja w sprawie ryczałtu na ten rok ma zapaść w ciągu miesiąca, ale jest spora szansa, że będzie on wyższy.
Dobra wiadomość jest także taka, że w szpitalu prowadzone będą inwestycje. Pozyskano dofinansowanie na modernizację oddziału chorób płuc i gruźlicy. Zmniejszone będą sale chorych – do 3-4-osobowych. W każdej będzie łazienka. Realizacja tego zadania ma rozpocząć się w kwietniu i potrwa do stycznia.Wraz z termomoderniazacją ma to kosztować ponad 6 mln zł. - Oddziałów pulmonologicznych jest kilka w województwie. Jesteśmy jednak jedynym szpitalem powiatowym, który taki oddział ma. Chcemy go rozwijać. Poszerzać ofertę, m.in. o leczenie bezdechu – deklaruje Michał Kamiński.
Miniony rok to także zakup sprzętu dla poradni specjalistycznych – aparatu ultrasonograficznego, KTG dla ciąży bliźniaczych, holterów EKG i ciśnieniowe. Zakup po połowie sfinansował Urząd Marszałkowski w ramach RPO oraz Starostwo Powiatowe.
- W ubiegłym roku szpital stał się właścicielem karetek. Nie korzystamy już z usług firmy, sami dbamy o tabor, poprawia się jakość. Posiadanie własnych karetek jest ważne, by uzyskać kontrakt z NFZ – dodaje Michał Kamiński.
Nasz szpital nie został sparaliżowany przez braki kadrowe. Jednak dla zabezpieczenia sytuacji potrzebni są dodatkowi lekarze. Już udało się podpisać umowy z pediatrą i pulmonologiem. Pielęgniarkom proponowane są kontrakty, by mogły brać więcej dyżurów. Pojedyncze dyżury biorą też pielęgniarki z innych szpitali.
Zmiany w kodeksie pracy. Co się zmieni? [LISTA ZMIAN]
Wideo: Info z Polski - 22.02.2018