Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To był dzień Szkoły Podstawowej nr 16

(maz) [email protected]
Carrefour Glinki i Carrefour Fordon
Na trybunach dopingowali ich nauczyciele, dyrektorzy, rodzice, starsze rodzeństwo... - ci, którzy kiedyś sami startowali w Białym Misiu. Emocje były tak samo wielkie jak te, towarzyszące uczestnikom finału.

Biały Miś - FINAŁ

41. edycja Białego Misia już za nami. W "Łuczniczce" poznaliśmy mistrza - reprezentację Szkoły Podstawowej nr 16, która po latach przerwy wróciła na najwyższy stopień podium w wielkim stylu.

Śpiewy w autokarze

- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że wygraliśmy turniej - zapewnia Grzegorz Staszewski, jeden z nauczycieli przygotowujący reprezentację SP 16. - Finał był nerwowy, zwłaszcza po trzech pierwszych konkurencjach, które kończyliśmy na drugim miejscu. Kiedy jednak wygrywać zaczęli trzecioklasiści, wiedziałem, że stać nas na zwycięstwo. Nerwów, oczywiście, nie dało się opanować, bo rywalizacja sportowa wzbudza ogromne emocje. Stresowaliśmy się i my i dzieci. Im również bardzo zależało na wygranej i to było widać; momentami mniejszą od rywali sprawność nadrabiały ambicją i wolą walki. Emocje towarzyszyły też naszym kibicom. Na trybunach byli rodzice, starsze rodzeństwo, którzy niegdyś sami startowali w Białym Misiu. Nasi podopieczni sport mają więc w genach.

Musiało minąć trochę czasu, by emocje związane z rywalizacją nieco opadły. - Ochłonęliśmy czekając na autokar, który zabierał nas do szkoły - dodaje Grzegorz Staszewski. - Ale w drodze powrotnej były śpiewy i ogromna radość. Przed szkołą na dzieci czekali rodzice, którzy nie mogli być w "Łuczniczce". Gratulacje złożył wszystkim dyrektor szkoły Andrzej Kaczmarek.

Dyrektor i nauczyciele, jeszcze tego samego wieczoru podzielili się wrażeniami z zawodów. - Usiedliśmy wspólnie, posadziliśmy między siebie białego misia i rozmawialiśmy o przebiegu turnieju - zdradza Grzegorz Staszewski. - Mamy podwójną satysfakcję, bo z grona finalistów jesteśmy najmniejszą szkołą. Przygotowywaliśmy się do finału tak jak do wszystkich poprzednich turniejów. Jednak od lat pracujemy z naszą młodzieżą i to daje efekty. Wiele razy byliśmy już w finałach. Ten zakończyliśmy sukcesem.

Chwała pokonanym

Ogromne brawa należą się również pozostałym finalistom. Reprezentacje SP 64, SP 37 i SP 63 stworzyły w "Łuczniczce" fantastyczne sportowe widowisko. Każdy z uczestników turnieju udowodnił, że zasłużenie znalazł się w finale. Była wola walki, ambicja i, - co najważniejsze - szacunek dla sportowego przeciwnika. Cóż, tym razem nie udało się wygrać. Może za rok...
Wszystkim serdecznie dziękujemy za udział w zawodach, zwłaszcza uczniom szkół, które w tym roku stanęły do walki w Białym Misiu.

Patron medialny: RADIO PiK
Organizatorem turnieju jest "Gazeta Pomorska" oraz Wydział Edukacji UM w Bydgoszczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska