5 z 12
Bezcenne wsparcie...
fot. archiwum rodzinne

Bezcenne wsparcie
Po wypadku Alanek ma porażenie nerwu twarzy, porażenie lewostronne ciała, podwójne widzenie w jednym oku. Nie je sam, bo rączka mu drży, ale coraz lepiej wychodzi mu jedzenie gdy mama podtrzymuje mu dłoń. Poprawia mu się pamięć.

- Bez pomocy rodziny, przyjaciół i znajomych nie dalibyśmy rady - mówi pani Kinga. - Gdy syn był w szpitalu w Poznaniu cały czas było przy nas kilka osób, bo przez pierwsze dni po wypadku razem z mężem byliśmy, a jakoby nas nie było. Wiele osób odwiedzało Alanka, pomagało nam ogarniać bieżące sprawy. Podobnie było gdy synek trafił do Budzika. Wiele razy przyjeżdżał do niego m.in. trener karate. Z jego pobytem wiąże się niezwykłe wspomnienie. Alanek był jeszcze w śpiączce, nie mówił, gdy trener podszedł do jego łóżka i przywitał się z nim po japońsku. Alanek poruszał ustami i usłyszałam, że odpowiada trenerowi po japońsku na jego powitanie.

Choroba sprawiała, że rodziny zmieniło się w jednej chwili. Tata chłopca zawiesił działalność gospodarczą aby być przy synu, a pani Kinga też nie wyobrażała sobie aby jej przy dziecku miało zabraknąć. Gdy Alanek wrócił do domu na własnych nogach czekało ich brutalne zderzenie z rzeczywistością. Chłopcu potrzebne są dziesiątki godzin specjalistycznej rehabilitacji w miesiącu. W ramach ubezpieczenia otrzymali niewiele, basen. Mieszkają pod Łodzią i dla nich wożenie dziecka, które nadal jest słabe, na drugi koniec miasta na godzinę zajęćw ramach NFZ, byłoby nieludzkie. W pobliżu miejsca zamieszkania szans na domową rehabilitację nie mają. Usprawniają go więc prywatnie płacąc co miesiąc ponad 2 tys. zł za zabiegi. Drugie tyle kosztuje ich lek na bazie konopii indyjskich, który ma regenerować mózg Alanka. Natomiast lek powstrzymujący drżenie, który chłopiec musi zażywać codziennie, jest refundowany tylko w chorobie Parkinsona i wtedy kosztuje 3 zł 20 gr. Rodzice dzieci po urazach mózgu muszą za opakowanie zapłacić 600 zł. Szansą dla Alanka na pełny powrót do zdrowia jest przeszczep komórek macierzystych w Krakowie. Zdaniem lekarzy usprawnią one regenerację móżdżku. Potrzebne jest pięć zabiegów. Jeden kosztuje 20 tys. zł.

- Nie mamy tych pieniędzy, ale choćbym miała sprzedać nerkę, to muszę je zdobyć - deklaruje mama chłopczyka.

W zbieranie pieniędzy zaangażowali się znajomi siostry Alanka z klubu tańca. 6-7 i 13-14 kwietnia organizują warsztaty taneczne w Family Dance (ul.Więckowskiego 16) z których dochód w całości zostanie przekazany na leczenie. Każdy z instruktorów w szkole tańca przekaże na licytację swoją lekcję. Zapisać się można na nie mailowo ([email protected] ) bądź osobiście w szkole tańca. Jest też kontakt telefoniczny pod nr 508 265 019. Zbiórka dla Alana prowadzona jest też na stronie www.siepomaga.pl/alan-misiewicz.

6 z 12
Chłopiec w swoim pokoju z nagrodami, które otrzymał w...
fot. Liliana Bogusiak-Jóźwiak

Chłopiec w swoim pokoju z nagrodami, które otrzymał w zawodach karate.

7 z 12
Alanek ćwiczy pompki, bo marzy iż wkrótce będzie mógł wziąć...
fot. Liliana Bogusiak-Jóźwiak

Alanek ćwiczy pompki, bo marzy iż wkrótce będzie mógł wziąć udział w kolejnych zawodach karate.

8 z 12
Karate chłopiec pasjonuje się od półtora roku.
fot. Liliana Bogusiak-Jóźwiak

Karate chłopiec pasjonuje się od półtora roku.

Pozostały jeszcze 3 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz  zdjęcia z meczu i trybun

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz zdjęcia z meczu i trybun

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Zobacz również

Rozsyp to koło cebuli. Ten nawóz sprawi, że cebul będzie mnóstwo na grządkach!

Rozsyp to koło cebuli. Ten nawóz sprawi, że cebul będzie mnóstwo na grządkach!

Parkrun Toruń 454. Sport, uśmiechy i piękne kwietniowe słońce - zobaczcie zdjęcia!

Parkrun Toruń 454. Sport, uśmiechy i piękne kwietniowe słońce - zobaczcie zdjęcia!