Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To już codzienność w Czersku? W centrum miasta piją i się załatwiają!

Anna Klaman
Anna Klaman
Archiwum
Wszystko to dzieje się w centrum Czerska. Na pl. Ostrowskiego. Blisko kościoła, tuż przy sklepach, na ulicy, którą przechodzi się do fontanny. Niestety, nie pierwszy raz piszemy o sprawie i nie pierwszy raz radni interweniują.

Tym razem głos w sprawie zabrał radny Daniel Szpręga. W poprzednich latach o sytuacji mówili radni opozycji, którzy dziś - mówiąc kolokwialnie - są u władzy. Wcześniej padały ostre zarzuty, że nie może tak być i urzędnicy z gminy powinni położyć kres takim zachowaniom.

W podobny ton uderzył teraz Daniel Szpręga (wcześniej akurat nie był radnym). - Właściwie nie wiem, co mam powiedzieć, bo dla nas - dorosłych - to powiedzmy, że my to przeżyjemy, że ktoś załatwia się w okolicach zieleńców, budynku Polomarketu - zaczął. - Że piją piwo, trunki wyższego rodzaju. Butelki „walają się”, a w niedzielę kolejny delikwent „załatwiał się przy budynku Polomarketu”. Nie wiem, czy to już taka toaleta, która już będzie na zawsze? Proponowałbym, by zająć się porządkiem i czystością w centrum Czerska. Jest coraz gorzej. Pety, które leżą koło fontanny w weekend. Naprawdę było ich bardzo dużo w ostatni weekend. Panie burmistrzu, naprawdę proszę o zajęcie się sprawą. Być może łącznie z policją...

- Rzeczywiście jest to coraz większy problem - odpowiedział Przemysław Biesek-Talewski. - To problem, z którym tak naprawdę może walczyć policja. Uczuliłem pracowników wydziału bezpieczeństwa i pracowników, którzy obsługują miejski monitoring, żeby każdy taki przejaw nadmiernej aktywności tych osób - czy zaczepianie ludzi, czy nieobyczajne zachowania natychmiast zgłaszali na policję. Policja reaguje. Komendant Komisariatu Policji w Czersku powiedział, że to jest jego taki główny cel czy punkt honoru, żeby sobie z tym dać radę. Niemniej nie jest to proste. Przebywanie takich osób w miejscu publicznym nie jest zabronione i nie można za to karać. Wszelkie takie zachowania - jak picie alkoholu czy załatwianie potrzeb fizjologicznych oczywiście - tak. Ale trzeba złapać na gorącym uczynku, bo nie zawsze jest zauważone takie zachowanie. Zanim przyjedzie patrol, to sytuacja się zmienia. Wszystkim nam w urzędzie, jak również mieszkańcom, zależy, by z tym problemem się uporać.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska