To się dzieje z organizmem, gdy pijemy grzane wino
GAŁKA MUSZKATOŁOWA ODTRUWA ORGANIZM
Gałka muszkatołowa jest częstym dodatkiem do grzanego wina. Nie tylko nadaje mu niezwykły smak, ale działa również jako środek detoksykujący i może poprawić ogólny stan zdrowia organizmu. Gałka muszkatołowa wpływa szczególnie korzystnie na wątrobę i nerki - pomaga oczyścić te narządy ze wszystkich toksyn, które mogą być tam przechowywane.
To się dzieje z organizmem, gdy pijemy grzane wino
GRZANE WINO MOŻE ZMNIEJSZYĆ RYZYKO UDARU
Taniny z czerwonego wina, czyli substancje, które sprawiają, że napój przybiera rubinowoczerwony kolor, zawierają resweratrol, który pomaga usuwać substancje chemiczne odpowiedzialne za powstawanie zakrzepów krwi. To z kolei zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia udaru.
Badania pokazują, że wypijanie jednej lampki grzanego wina dziennie może zmniejszyć to ryzyko, jednak równocześnie picie więcej niż dwóch lampek dziennie sprawia, że ryzyko udaru bardzo gwałtownie wzrasta!
To się dzieje z organizmem, gdy pijemy grzane wino
GRZANE WINO MOŻE DZIAŁAĆ PRZECIWZAPALNIE
Samo grzane wino nie działa tak bez kilku lasek cynamonu, które są wypełnione przeciwutleniaczami. Cynamon wykazuje silne działanie przeciwzapalne, które może zmniejszyć obrzęk i przywrócić normalne funkcjonowanie tkanek - nie wspominając o łagodzeniu bólów stawów i stawów.
To się dzieje z organizmem, gdy pijemy grzane wino
GRZANE WINO MOŻE POMÓC W ROZPUSZCZANIU KAMIENI NERKOWYCH
Ponownie chodzi o gałkę muszkatołową, którą spożywamy właśnie jako dodatek do grzanego wina. Wykazano, że aktywne składniki zawarte w gałce muszkatołowej pomagają rozpuszczać kamienie nerkowe oraz zwiększają ogólną funkcję i wydajność nerek i wątroby.
