W eliminacjach najszybszy, w finale za Kawęckim
W Ostrowcu Świętokrzyskim trwają Zimowe Mistrzostwa Polski w pływaniu. W czwartek grudziądzanin startował na dystansie 50 m stylem grzbietowym. Już w eliminacjach okazał się najszybszy. Osiągnął czas 24,65.
Kawęcki przepłynął ten dystans nieco wolniej - 24,81, a Jankiewicz uzyskał czas 24,96. Finały na 50 m grzbietem odbyły się wczoraj.
Wieczorem w finale Tomasz Polewka przegrał tylko z mistrzem świata - Radosławem Kawęckim (Korner Zielona Góra), który osiągnął czas 24.01. Polewka miał minimalnie gorszy: 24.17. Zabrakło 0.10 sekundy do mistrza świata.
3. miejsce wywalczył Krzysztof Jankiewicz (Nawa Skierniewice) - 24.71.
Grudziądzki talent startować będzie także w piątek, 21 grudnia - na 100 m stylem grzbietowym.
Tomasz Polewka uczy się w klasie III E I LO im. Bolesława Chrobrego w Grudziądzu. Jest głównym filarem szkolnego teamu pływackiego, w którym startuje nie tylko w konkurencjach stylem grzbietowym, ale także dowolnym, deklasując rywali.
A rekordów Hreniaka jeszcze nie pobili
Także w czwartek, 20 grudnia najlepsi w Polsce pływacy ścigali się na dystansie 800 i 1500 m stylem dowolnym.
Wciąż nie jest pobity rekord Polski 17-latków ustanowiony przez grudziądzanina Macieja Hreniaka w 2006 r. Na 1500 m - 7.48,71. Na 800 m - 14.46,21.
Także jego rekordy kraju 16-latków na tych dystansach nie są do dziś pobite.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce