Tomasz Zimoch słynie z emocjonalnych i ekspresyjnych komentarzy. Podczas występu Justyny Kowalczyk też nie próżnował i znów dał próbkę swoich możliwości.
Czytaj: Tak Justyna Kowalczyk biegła po złoto w Soczi [zobacz zdjęcia]
- Zagadkowa, tajemnicza, gdyby żył Leonardo da Vinci, to namalowałby obraz nie Mona Lisy, tylko właśnie Justyny Kowalczyk, bo ona swoją tajemniczością w ostatnich dniach wręcz nas kłuła, zadziwiała - mówił w relacji komentując występ Justyny Kowalczyk. A po przekroczeniu mety przez zawodniczkę z Kasiny Wielkiej mówił: - Rozbujajmy wszystkie dzwony w kraju, niech proboszczowie na Anioł Pański i niech tymi dzwonami rozbrzmiewa wiadomość, że Justyna Kowalczyk jest na miejscu pierwszym.