TomTom GO Navigator SG. Nawigacja przyciągająca uwagę. Test

Nie będę tego ukrywał, ale osobiście bardzo lubię nawigacje marki TomTom. Nie są przeładowane informacjami, a prezentowana grafika jest, nazwijmy to, ascetyczna. Ale podstawowego modelu TomToma z ekranem o przekątnej pięciu cali używam już kilka lat i nigdy mnie nie zawiódł. W dodatku nawigacje tej marki są intuicyjne w obsłudze i super proste w ściąganiu aktualizacji. I nadal każdy nowy model zaskakuje mnie nowymi rozwiązaniami, w powiedzmy to sobie szczerze, urządzeniu, w którym wydaje się niewiele już można ulepszyć czy poprawić.

Wydawać by się mogło, że trudno jest usprawnić już coś takiego jak samochodowa nawigacja. W dobie Google Maps, także problematyczne może wydawać się stosowanie dodatkowego urządzenia. Jednak TomTom nadal potrafi bardzo pozytywnie zaskoczyć, a pieniądze wydane na zakup nawigacji tej marki na pewno nie są zmarnowane.

W TomTom GO Navigator zastosowano znane już z wcześniejszych modeli funkcje takie jak: TomTom Traffic czy szybką aktualizację map przez Wi-Fi, ale także dodano kilka nowych.

Znakiem firmowym nawigacji TomTom jest funkcja TomTom Traffic. Dzięki połączeniu z internetem, poprzez sparowanie nawigacji ze smartfonem lub routerem, możemy pobierać i wysyłać informacje o aktualnej (w czasie rzeczywistym) sytuacji na drodze. Dzięki temu otrzymujemy na bieżąco informacje o korkach czy nieprzejezdnych drogach, uzyskać informacje o proponowanych objazdach oraz o szacowanym czasie opóźnień w podróży wskutek wyboru alternatywnych dróg przejazdu.

Drugą, znaną i bardzo lubianą wśród użytkowników nawigacji TomTom funkcją jest szybka, automatyczna aktualizacja map poprzez połączenie Wi-Fi. W ciągu roku możemy bezpłatnie pobierać minimum cztery pełne aktualizacje map i to przez cały okres używania nawigacji. O tym, że się pojawiły urządzenie poinformuje nas automatycznie i zapyta, czy chcemy zaktualizować bazę danych. Zaktualizować możemy wszystkie dostępne mapy lub tylko niektóre, te najczęściej używane. To drugie rozwiązanie, pozwala skrócić czas aktualizowania się urządzenia. W sumie nasz udział ogranicza się jedynie do wyboru aktualizowanych map i potwierdzenia ich ściągnięcia. Cała reszta dokonuje się już automatycznie.

W nowej nawigacji zastosowano trzy nowe rozwiązania i trzy znane już lecz wymagające subskrypcji.

Na mnie w nowych nawigacjach TomTom wrażenie robi nowe rozwiązanie wizualne, nazwane "ulepszonymi wskazówkami wizualnymi". To po prostu białe lub pomarańczowe wskazówki pojawiające się na całym ekranie na ok. 300 m przed wykonaniem manewru (skrętu lub zjazdu) w kolorze białym lub pomarańczowe pojawiające się na około 50 metrów przed manewrem. To bardzo proste rozwiązanie, ale skutecznie podpowiadające manewr jaki mamy wykonać.

Nowa nawigacja informuje także o strefach niskiej emisji (LEZ). Są one zwizualizowane na mapie jako półprzezroczysta warstwa. Dzięki temu użytkownicy mogą mieć pewność, że wybierają trasy omijające obszary o ograniczonym dostępie. Jest to szczególnie przydatne w przypadku starszych pojazdów, które nie spełniają już niektórych norm dotyczących emisji spalin. LEZ na Mapie 2D są wyznaczone zieloną, półprzezroczystą warstwą na górze mapy.

Nowe, europejskie normy wymusiły także zastosowanie jako wtyczki zasilającej końcówki w standardzie USB-C.
Nabywcy nawigacji otrzymują także roczny bezpłatny dostęp do usług Premium: ostrzeżeń o fotoradarach, informacji o aktualnych cenach paliw na stacjach, dostępnych miejscach parkingowych czy dostępności ładowarek pojazdów elektrycznych.
Po roku można wykupić w cenie 92,99 zł, kolejną roczną subskrypcję usług lub za 19 złotych na miesiąc.

Siedmiocalowy, dotykowy ekran o rozdzielczości 1024x600 pikseli zapewnia bardzo czytelny obraz w każdych warunkach oświetleniowych. Determinuje to wielkość obudowy, która ma około 18 centymetrów szerokości i 12 cm wysokości. Coś jednak za coś, doskonały widok okupiony jest wielkością urządzenia.

Zarówno programowanie nawigacji, jak i jej późniejsza obsługa są wręcz intuicyjne i bardzo szybko uda nam się ją opanować.
Jak już wspomniałem grafika nie jest przesadnie rozbudowana, dzięki czemu jest czytelna, a układ informacji bardzo przejrzysty. Szybko się do niego przyzwyczaimy i potem będzie wystarczył "jeden rzut oka", by pozyskać informację, którą akurat aktualnie potrzebujemy.

W czasie naszego, kilkutygodniowego testu urządzenie ani razu nie zawiesiło się, a proponowany wybór tras był sensowny i optymalny. Także informacje o planowanym czasie dotarcia do celu były zbliżone do rzeczywistości.

TomTom to w rzeczy samej marka sama w sobie. Konkurencja, zwłaszcza na rynku budżetowych urządzeń jest wprawdzie spora, a TomTom nie należy do najtańszych, ale w pełni zwraca się użytkownikowi swoją niezawodnością, prostotą obsługi, a przede wszystkim różnego rodzaju funkcjami dodatkowymi, do których szczególnie należy TomTom Traffic i szybka aktualizacja map.
TomTom GO Navigator SG 7" kosztuje około 1100 złotych.

• Ekran - 7 cali, 1024x600 pixeli
• Pamięć wewnętrzna - 32 GB
• Pamięć RAM - 2 GB
• Wi-Fi - 2,4 GHz i 5 GHz
• Bluetooth® (do odbierania usług TomTom) - Tak
• Sterowanie głosowe - Tak
• Usługi TomTom przez smartfon - Tak
• Widok budynków w 3D - Tak