Studenci, których zapytaliśmy o to, jak im się żyje w tej części miasta, żalili się na zbyt rzadkie połączenia z Dworcem Głównym. Na Dworzec można z ul. Gagarina dojechać autobusem nr 36.
- Tylko, że autobus nr 36 jeździ co godzinę i w dodatku przedzierając się przez most nabiera opóźnienia - mówią studenci. - Nigdy nie jestem pewna, czy autobus przyjedzie punktualnie. Dlatego gdy czekam na ten autobus i on się spóźnia, to w obawie przed tym, że nie zdążę na pociąg jadę innym autobusem do centrum i przesiadam się tam w autobus jadący na Dworzec, np. w 22 albo 27.
Zdaniem Krzysztofa Przybyszewskiego z MZK Bielany są dobrze skomunikowane z Dworcem Głównym.
- Prócz autobusu 36 na Dworzec można dostać się również autobusem nr 11 - tłumaczy. - Ten autobus kursuje co 13 minut. Nie widzimy potrzeby wprowadzania dodatkowych autobusów.
Jednak autobus nr 11 nie odjeżdża z ul. Gagarina, tylko z Balonowej lub Fałata.
- A my chcemy dostać się na dworzec, by dojechać do domów - tłumaczy Agnieszka.- Przeważnie mamy ze sobą duże i ciężki plecaki. Dlatego wydaje mi się oczywiste, że więcej autobusów powinno jezić bezpośrednio z ul. Gagarina na Dworzec Główny. Przecież tu właśnie mieszka dużo studentów.
A co Państwo o tym sądzą? Czy Osiedle Uniwersyteckie jest dobrze skomunikowane z resztą miasta i z Dworcem Głównym? Czekamy na opinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję
- Grażyna Szapołowska człapie po mieście w PODARTYCH butach Prady! Ikona stylu?
- Rosiewicz miał operację, ale teraz to nie żona mu pomaga! Tak stara się dla 55-latki
- Mąż Janachowskiej w fartuchu za 700 złotych robi pizzę w piecu za 20 tysięcy