Toruń. Poślizg przy postojach - część druga. Kostka brukowa musi zostać zerwana i ... ułożona ponownie

Problemem znów okazała się kostka brukowa, która została ułożona przy wjeździe i wyjeździe z podziemnego parkingu. Nawierzchnia poluzowała się na tyle, że zaczęła "wychodzić" w niektórych miejscach, stwarzając zagrożenie dla pojazdów i kierowców. Dlatego też prawdopodobnie aż do czwartku podziemna część obiektu będzie nieczynna. Mieszkańcy nadal, aż do 10 stycznia mogą parkować bezpłatnie w górnej części parkingu. Oficjalne otwarcie obiektu zaplanowano w przyszły poniedziałek.

Poprawki: nie tylko kostka

Budowlańcy z Alstalu, który wzniósł garaż, w tym czasie zerwą całą brukową nawierzchnię i ułożą ją na nowo. Tym razem jednak znikną stopnie, które miały ograniczyć prędkość pojazdów. - Uznaliśmy, że w ten sposób nawierzchnia mniej będzie narażona na takie usterki - wyjaśnia Kazimierz Zawal, prezes Targów Toruńskich, inwestor tego obiektu. - W praktyce okazało się jednak, że "garby" nie zdały egzaminu. Myślę, że maksymalnie w piątek budowlańcy skończą prace. Mam też nadzieję, że tym razem kostka nie będzie sprawiać więcej problemów.

Wykonawca zapewnia, że nawet minusowe temperatury nie przerwą prac. Mata zamontowana pod brukową nawierzchnią ma przeciwdziałać oblodzeniu wjazdu i wyjazdu. Oprócz kostki firmę czekają dodatkowe prace przy wypełnianiu spoin między brukiem na powierzchni parkingu, a także nawierzchni żywicznej pod ziemią. Te zadania firma będzie jednak realizować dopiero wiosną.

Za to już teraz Targi Toruńskie rozważają zamontowanie wiat przy zejściach do garażu podziemnego. Alstal na schodach ułożył bowiem płytki ceramiczne, które przy takiej jak obecnie pogodzie są oblodzone i bardzo śliskie. - Pełne zabudowanie wejść nie było planowane w projekcie budowlanym, także warunki zabudowy na to nie pozwalały - przyznaje Zawal. - Jednak teraz doszliśmy do wniosku, że przynajmniej częściowo trzeba będzie zabudować wejścia. Tym jednak zajmiemy się w późniejszym terminie.

Nie mogą się dogadać?

Nadal nie wiadomo, kiedy zostanie otwarty garaż pod IV LO na ul. Warszawskiej. Tym obiektem także ma administrować miejska spółka. Targi Toruńskie wciąż nie podpisały umowy tłumacząc, że trwają negocjacje ze szkołą.

Dyrekcja placówki przekonuje, że decyzje co, do sposobu i warunków przekazania najemcy mienia, jakim jest parking, powinny zapaść w ciągu kilku dni. Później na tej podstawie będzie można podpisać umowę.
- Myślę, że do końca tego miesiąca parking zostanie udostępniony mieszkańcom - zapowiada Małgorzata Białek, dyrektorka IV LO.