Do ataku z użyciem noża doszło w minioną sobotę (12 lipca) tuż po północy przy ul. Jamontta. Na miejsce natychmiast skierowany patrol policji z Rubinkowa.
- Funkcjonariusze dowiedzieli się od 44-letniego mężczyzny, że został zaczepiony przez nieznaną mu osobę, która próbowała wejść z nim w sprzeczkę, a po chwili został ugodzony nożem w szyję - relacjonuje podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy toruńskiej policji. - Pokrzywdzony podał zapamiętane szczegóły rysopisu napastnika. Policjanci zaczęli sprawdzać okoliczny teren. O zdarzeniu dyżurny poinformował też pozostałe załogi. Po kilkudziesięciu minutach policjanci zatrzymali 35-latka odpowiadającego rysopisowi podanemu przez ofiarę zdarzenia - dodaje.
Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnej celi. W tym czasie śledczy wykonali oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczyli ślady i zbierali materiał dowodowy. Konieczne było również powołanie biegłego z zakresu medycyny sądowej .
Wczoraj (13 lipca) kryminalni doprowadzili zatrzymanego do Prokuratury Rejonowej Toruń-Wschód, gdzie 35-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Sąd podjął ponadto decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na najbliższe trzy miesiące.
Za usiłowanie zabójstwa może mu grozić nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Zobacz także: Nie żyje nożownik, który zabił Jacka R. wyskoczył z okna toruńskiej komendy [zdjęcia]
Czytaj e-wydanie »