Toruń
Zaparkować na ścieżce rowerowej w tym miejscu to nie lada sztuka.
Podaj powód zgłoszenia
x
a mnie denerwuje jak zasłaniają mi zdjęcia reklamą w internecie
F
Jak być wyrozumiałym, kiedy na parkingu są miejsca, tyko kierowca podjeżdża pod drzwi, bo z parkingu trzeba przejść 20, a choćby i 50 m? Jedzie chodnikiem, albo drogą dla rowerów i staje przed drzwiami. To są paskudne nawyki. Wczoraj był reportaż w radio (PR 3) o kierowcach w Zakopanem
- Rosjanach i Ukraińcach, że nie respektują znaków, jeżdżą gdzie chcą i parkują, jak chcą. A nasi to lepsi? Mam być wyrozumiały, kiedy idę chodnikiem a za mną, albo na mnie na wprost jedzie samochód, albo wjeżdża po przejściu dla pieszych pod dom? Dlaczego większość ofiar wśród pieszych to osoby przechodzące po pasach, często na zielonym? Dlaczego zielona strzałka traktowana jest jak normalne zielone światło, dlaczego wielu kierowców skręca w prawo na czerwonym nawet gdy nie ma strzałki? Dlaczego rowerzyści mają być wyrozumiali? Czy droga dla rowerów to jezdnia samochodowa? Co to ma wspólnego z uprzejmością. Mamy ustępować samochodom na drogach rowerowych i co jeszcze? A nowelizację PORD z kwietnia 2011 to chyba wielu kierowców przegapiło. Polecam Art.27.1 i 1a ale także Art.25.4.1)oraz Art.26.3.3.) Wzajemna życzliwość i szacunek? Niestety, tego nie można nauczyć. Zasady i przepisy ruchu dotyczą WSZYSTKICH (także rowerzystów i pieszych),tylko nie wszyscy o tym pamiętają. Wielu rowerzystów i pieszych też ma w nosie te zasady, różnica jest tylko taka, że samochód, choćby najmniejszy to co najmniej pół tony żelastwa, że nie zatrzyma się w miejscu, i że nie wszyscy chcą bądź potrafią posługiwać się nim we właściwy sposób. Zatem szanujmy się.
Parkowanie w miejscu niedozwolonym jest haniebne i naganne. Wczoraj pewien kierowca o mało mnie nie rozjechał na chodniku, bo chciał zaparkować akurat w miejscu gdzie stałem. Jeszcze się awanturował, że złośliwie nie robię mu miejsca! Problem ma jednak drugą stronę, tzn. brak miejsc do parkowania przy różnych mniejszych sklepach i instytucjach. Jeżdżąc samochodem po mieście i załatwiając pilne sprawy można zrozumieć frustrację kierowców. Sytuację uratuje wzajemna uprzejmość i empatia. Rowerzyści, bądźcie bardziej wyrozumiali. Kierowcy, okazujcie mniej lekceważenia innym uczestnikom ruchu drogowego.
- Rosjanach i Ukraińcach, że nie respektują znaków, jeżdżą gdzie chcą i parkują, jak chcą. A nasi to lepsi? Mam być wyrozumiały, kiedy idę chodnikiem a za mną, albo na mnie na wprost jedzie samochód, albo wjeżdża po przejściu dla pieszych pod dom? Dlaczego większość ofiar wśród pieszych to osoby przechodzące po pasach, często na zielonym? Dlaczego zielona strzałka traktowana jest jak normalne zielone światło, dlaczego wielu kierowców skręca w prawo na czerwonym nawet gdy nie ma strzałki? Dlaczego rowerzyści mają być wyrozumiali? Czy droga dla rowerów to jezdnia samochodowa? Co to ma wspólnego z uprzejmością. Mamy ustępować samochodom na drogach rowerowych i co jeszcze? A nowelizację PORD z kwietnia 2011 to chyba wielu kierowców przegapiło. Polecam Art.27.1 i 1a ale także Art.25.4.1)oraz Art.26.3.3.) Wzajemna życzliwość i szacunek? Niestety, tego nie można nauczyć. Zasady i przepisy ruchu dotyczą WSZYSTKICH (także rowerzystów i pieszych),tylko nie wszyscy o tym pamiętają. Wielu rowerzystów i pieszych też ma w nosie te zasady, różnica jest tylko taka, że samochód, choćby najmniejszy to co najmniej pół tony żelastwa, że nie zatrzyma się w miejscu, i że nie wszyscy chcą bądź potrafią posługiwać się nim we właściwy sposób. Zatem szanujmy się.
Parkowanie w miejscu niedozwolonym jest haniebne i naganne. Wczoraj pewien kierowca o mało mnie nie rozjechał na chodniku, bo chciał zaparkować akurat w miejscu gdzie stałem. Jeszcze się awanturował, że złośliwie nie robię mu miejsca! Problem ma jednak drugą stronę, tzn. brak miejsc do parkowania przy różnych mniejszych sklepach i instytucjach. Jeżdżąc samochodem po mieście i załatwiając pilne sprawy można zrozumieć frustrację kierowców. Sytuację uratuje wzajemna uprzejmość i empatia. Rowerzyści, bądźcie bardziej wyrozumiali. Kierowcy, okazujcie mniej lekceważenia innym uczestnikom ruchu drogowego.
A
Parkowanie w miejscu niedozwolonym jest haniebne i naganne. Wczoraj pewien kierowca o mało mnie nie rozjechał na chodniku, bo chciał zaparkować akurat w miejscu gdzie stałem. Jeszcze się awanturował, że złośliwie nie robię mu miejsca! Problem ma jednak drugą stronę, tzn. brak miejsc do parkowania przy różnych mniejszych sklepach i instytucjach. Jeżdżąc samochodem po mieście i załatwiając pilne sprawy można zrozumieć frustrację kierowców. Sytuację uratuje wzajemna uprzejmość i empatia. Rowerzyści, bądźcie bardziej wyrozumiali. Kierowcy, okazujcie mniej lekceważenia innym uczestnikom ruchu drogowego.
Z
Zapraszam codziennie na parkingi UMK w pobliżu BiNOZ-u oraz Collegium Humanistiucum. Tam to dopiero ludzie nie umieją parkować. Sam jestem kierowcą i wiele razy widzę, jak kierowca w pośpiechu wysiada z samochodu zastawijąc przy tym dwa miejsca. Niedość, że na UMK-a jest problem z ilością miejsc parkingowych, to wiele samochodów nie może nigdnie zaparkować przez takich ludzi, którzy nie umieją porządnie stanąć!! Szanujmy innych!
F
Można też robić zdjęcia pieszym chodzącym po drodze rowerowej, gdy obok jest chodnik - prawda? Nie zmieniajmy tematu, a "kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień". Może to nie jest istotna informacja, ale w latach 2006 - 2008 w wypadkach drogowych były poszkodowane 188 444 osoby, z tego 0,15% z winy rowerzystów. Reszta, czyli 99,85% to wina kierowców. Mało?
m
Ja proponuję jeszcze autorowi robienie zdjęć rowerzystom jeżdżącym po ulicy w sytuacji, gdy obok biegnie ścieżka rowerowa. To też plaga, gdy nadejdzie sezon.
B
A nie widzisz ze stoi na scieżce rowerowej ?????
j
DLACZEGO NIE POKAZUJECIE NUMERÓW REJESTRACYJNYCH TYCH PSEUDO KIEROWCÓW? NIECH SIĘ WSTYDZĄ! A POLICJA POWINNA ICH UKARAĆ.
S
Fotograf nie oddaje sytuacji na tym zdjęciu nr 2, mianowicie samochód stoi zaparkowany przed znakiem zakazu oraz gdyby Fotograf się przyjrzał znak zakazu dotyczy dojazdu do pawilonu handlowego a nie mieszkańców.
Czyżby Gazeta i Fotograf nie znała przepisów ??
Pozdrawiam,
Sebolix
Czyżby Gazeta i Fotograf nie znała przepisów ??
Pozdrawiam,
Sebolix
S
Fotograf nie oddaje sytuacji na tym zdjęciu, mianowicie samochód stoi zaparkowany przed znakiem zakazu oraz gdyby Fotograf się przyjrzał znak zakazu dotyczy dojazdu do pawilonu handlowego a nie mieszkańców.
Czyżby Gazeta i Fotograf nie znała przepisów ??
Pozdrawiam,
Sebolix
Czyżby Gazeta i Fotograf nie znała przepisów ??
Pozdrawiam,
Sebolix
a
Gazeta chroni tych wszystkich kierowców zasłaniając tablice rejestracyjne. Zatem jest za takim zachowaniem kierowców cz przeciw?
w
Pozabierać prawa jazdy powinni takim od razu!!!!! Na znakach się nie znają!!!!
p
przypuszczam że samochody na tym zdjęciu stoją prawidłowo,bo często urzędniki decydujący o ustawieniu takich znaków nie wiedzą jak powinny być ustawione