Policjanci dowiedzieli się o śmierci kobiety od dyspozytora pogotowia. Pojechali pod wskazany adres z prokuratorem. W mieszkaniu był pijany 49-letni syn mieszkanki bloku w Dobrzyniu. - Został zatrzymany i prawdopodobnie postawimy mu zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci - mówią policjanci. - Ale najpierw musi wytrzeźwieć. Miał 2 promile.
Czytaj też: Śmierć w oparach wódki. Trzy osoby z domu przy ulicy Chmielnej we Włocławku nie żyją!
Redakcję o sprawie powiadomił także jeden z sąsiadów rodziny. - Ten mężczyzna to degenerat. Matkę dręczył od wielu lat, a teraz zabił, bo nie dała mu pieniędzy na wódkę - mówi nasz informator.
Czytaj e-wydanie »