- Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień - mówi Agnieszka Reniecka, zastępca prokuratora rejonowego w Grudziądzu. - Ale wskazał miejsce porzucenia noża.
Fehmi B., obywatel Serbii, wpadł w ręce policji w czwartek późnym popołudniem w Krakowie. Miał już kupiony bilet do Wiednia.
Zadał ciosy nożem i uciekł
Do tragedii doszło w środę (12 listopada) wieczorem na osiedlu Kopernika. ("Pomorska" pisała o tym w magazynowym wydaniu).
Zobacz także: Dramat w Grudziądzu. Byłą dziewczynę dźgnął kilka razy nożem
Z relacji ojca pokrzywdzonej wynika, że były partner jego córki zaatakował ją na dworze, tuż przy bloku, w którym mieszkała. Fehmi B. miał ją wcześniej obserwować.
- Sprawca zadał kilkanaście ciosów nożem Karolinie B. w okolice klatki piersiowej, rąk i tułowia - informuje prokurator Agnieszka Reniecka.
Świadkiem zdarzenia była sąsiadka pokrzywdzonej, która przybiegła na ratunek. Natomiast Fehmi B. na widok nadbiegającej osoby uciekł z miejsca zdarzenia, pozostawiając leżącą i krwawiącą Karolinę B. na ziemi.
Na miejsce wezwano karetkę i policję. Młoda dziewczyna przeszła operację kardiochirurgiczną. O życie walczyła do dzisiejszego ranka.
Grozi mu dożywocie
Poszukiwania Serba trwały od środy wieczorem do czwartku późnego popołudnia. W ustaleniu jego miejsca pobytu pomocne były informacje uzyskane od rodziny pokrzywdzonej i współpraca z innymi jednostkami policji w kraju.
- Karolina B. została przesłuchana i jako sprawcę przestępstwa wskazała Fehmiego B. - dodaje prokurator Reniecka. - Skierowaliśmy wniosek do sądu o zastosowanie wobec podejrzanego aresztu tymczasowego na trzy miesiące.
Za usiłowanie zabójstwa grozi kara pozbawienia wolności na okres nie krótszy niż 8 lat, kara 25 lat więzienia albo dożywocie.
Czytaj e-wydanie »