- Dzisiaj rano, o godz. 7.45, dyżurny policji otrzymał zgłoszenie dotyczące opla astry, zaparkowanego na poboczu drogi, w lesie w Samszycach - mówi asp. szt. Marcin Krasucki, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Radziejowie.
Auto miało włączony silnik. W środku były dwie osoby. Aby dostać się do nich, ratownicy musieli wybić szybę. 17-letnia dziewczyna i 21-letni mężczyzna nie żyli.
Wiadomo, że samochód był zasilany gazem. Być może doszło do zatrucia. Przyczyny śmierci młodych ludzi będą znane po sekcji zwłok.
Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju - 8.02.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Odmieniona Lucyna Malec bryluje na imprezie. Czas się dla niej zatrzymał! [ZDJĘCIA]
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Ścibakówna nie wywodzi się z wyższych sfer. Tego nie wiedzieliście o żonie Englerta
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt