https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny wypadek w Chorwacji. Wśród ofiar osoby z diecezji włocławskiej

mm, PAP
Opracowanie:
W tragicznym wypadku w Chorwacji zginęło 12 Polaków. Wśród ofiar są osoby z diecezji włocławskiej. To dwie osoby z Konina.
W tragicznym wypadku w Chorwacji zginęło 12 Polaków. Wśród ofiar są osoby z diecezji włocławskiej. To dwie osoby z Konina. Associated Press/East News
Na pokładzie autokaru, który miał wypadek w Chorwacji znajdowały się osoby z diecezji włocławskiej - poinformowała kuria. Nie były to jednak osoby z woj. kujawsko-pomorskiego.

Kuria włocławska poinformowała w sobotę, że w autokarze, który miał wypadek na autostradzie w Chorwacji były osoby z tamtejszej diecezji. W kolejnym komunikacie sprecyzowano, że były to osoby z Konina.

- W autokarze zmierzającym do Medjugorie, który uległ wypadkowi w Chorwacji, z diecezji włocławskiej pielgrzymowało: 12 osób z Konina, w tym ksiądz wikariusz z parafii św. Wojciecha, poza tym 1 siostra zakonna z Sieradza. Z pobliskiej Goliny, obecnie należącej do archidiecezji gnieźnieńskiej, pielgrzymowały 2 osoby - poinformował ks. Artur Niemira, kanclerz Kurii.

Portal LM podał, że wśród ofiar są dwie osoby z konińskiej grupy. Pozostałe przebywają w szpitalach.

Diecezja włocławska poza częścią naszego regionu obejmuje także parafie na terenie woj. wielkopolskiego i łódzkiego.

Do wypadku doszło w sobotę ok. godz. 5.40 na autostradzie A4, w położonym na północ od Zagrzebia regionie varażdińskim, między miejscowościami Jarek Bisaszki i Podvorec. Jadący w kierunku Zagrzebia autobus zjechał z drogi i wpadł do rowu przy autostradzie - przekazała policja.

W wypadku zginęło 12 osób, a 32 zostały ranne. Stan 19 z nich w sobotę określany był jako ciężki.

Cztery osoby poszkodowane w wypadku polskiego autokaru w Chorwacji, które wraz z delegacją rządową wróciły w nocy do Warszawy, są już w polskich szpitalach - poinformował w niedzielę rano rzecznik MSZ Łukasz Jasina. Podziękował chorwackim instytucjom medycznym za zajęcie się ofiarami wypadku.

Rzecznik MSZ potwierdził w TVN24, że w nocy z soboty na niedzielę wraz z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim oraz wiceszefem MSZ Marcinem Przydaczem przyleciały do Polski cztery osoby poszkodowane w wypadku polskiego autokaru w Chorwacji.

Zaznaczył, że poszkodowani zostali przetransportowani do różnych szpitali, ale nie chciał powiedzieć, do których. "Teraz wszyscy znajdują się pod opieką polskich lekarzy i miejmy nadzieję, że ta opieka będzie jak najlepsza i jak najlepiej to się skończy" - powiedział Jasina.

Pytany o stan pozostałych w szpitalach chorwackich 28 osób rzecznik MSZ przyznał, że ranni w wypadku są w różnym stanie. "To bardzo różne rany odniesione w tym wypadku. Część, ci, którzy są na oddziale traumatologii w Zagrzebiu, są w stanie najgorszym. Wielu z nich walczy o to, aby ich stan się poprawił" - powiedział Jasina.

Przyznał, że są i tacy poszkodowani, którzy są wciąż w stanie zagrażającym życiu, ale nie chciał ujawnić szczegółów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska