Trofeum dla młodych aktorów z "Konopy". Za "Zieloną Gęś"

Kujawsko-Pomorskie Spotkania Teatralne "Zwierciadła" to przegląd teatrów amatorskich z całej Polski, który odbywa się rokrocznie w Bydgoszczy. Na trzy dni tamtejsze V Liceum Ogólnokształcące staje się miejscem, w którym gości sztuka, a młodzież ma okazję doskonalić swój warsztat pod okiem najlepszych.

Do tegorocznej edycji zgłosiło się 15 zespołów, w tym grupa "Azyl" z II Liceum Ogólnokształcacego im. M. Konopnickiej w Inowrocławiu. Zaprezentowała przedstawienie "Zielona Gęś" wg Konstantego I. Gałczyńskiego. Pod okiem Tomasza Bielińskiego, aktora i reżysera, przygotowano spektakl, który zachwycił jurorów. Sztukę w wykonaniu "Azylu" oceniono wysoko, przyznając inowrocławianom drugą nagrodę.

Teatrzyk "Zielona Gęś" to sztuka pełna absurdalnego poczucia humoru i groteski. Składa się z kilkunastu gagów w formie scenek rodzajowych. Konstanty Ildefons Gałczyński w swojej sztuce odzwierciedlał cechy Polaków, ich przywary i zaniedbania. Podkreślił skłonność do idealizacji historii, potępił głupotę i przesadną dumę, a wszystko przedstawił jako krzywe zwierciadło rzeczywistości. "Azyl" dokonał trafnego uwspółcześnienia, co podkreśliło jury: Mieczysław Franaszek, aktor Teatru Polskiego w Bydgoszcz, Adam Gajewski, dziennikarz, twórca filmowy, współpracownik Miejskiego Centrum Kultury oraz Beata Hanuszek, kulturoznawca.

Danuta Łazur, opiekunka grupy "Azyl" podczas rozmowy z jurorami usłyszała wiele miłych słów pod adresem młodych aktorów i samej sztuki. Doceniono rozwój grupy teatralnej, wskazano na świeżość i lekkość przekazu. Młodzież ma prawo do dobrej zabawy, czerpania przyjemności z bycia grupą przyjaciół, a tragiczne i dramatyczne role nie zawsze pozwalają to dostrzec. Jurorzy podkreślali, że w teatrach młodzieżowych bardzo często ludzi młodych obsadza się w rolach tragicznych i bardzo trudnych emocjonalnie, a przecież młodość ma swoje prawa i warto szukać spektakli, które będą dopasowane do ich wieku i pozwolą im się cieszyć teatrem.

Organizatorzy dołożyli starań, by trzy dni festiwalu wypełnić nie tylko spektaklami, ale też warsztatami teatralnymi. Młodzież z "Azylu" wzięła udział w warsztacie, przeprowadzonym przez Mieczysława Franaszka z Teatru Polskiego w Bydgoszczy. Z humorem skomentował tę część lider Tomasz Wachowiak: - Jako zawodowe lizusy zgłosiliśmy się do pracy nad częścią naszego przedstawienia, jeden z jurorów pokazał nam zupełnie odrębną możliwość zagrania owej sceny.

"Zwierciadła" to ważne przeżycie artystyczne, co podkreśliła Julia Ratajczak, inna aktora "Azylu". - Dzięki udziałowi w "Zwierciadłach" poczułam atmosferę prawdziwego festiwalu teatralnego i była to idealna okazja do pobycia w przyjacielskim gronie Azylu - powiedziała.

Teatr Azyl z przytupem rozpoczął wiosnę teatralną. Gratulujemy!