Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzemeszno. Internet nie zastąpi książki

(SZCZ)
Wanda Pankowska, starsza bibliotekarka legitymuje się najdłuższym stażem spośród sześciu pracowników trzemeszeńskiej książnicy
Wanda Pankowska, starsza bibliotekarka legitymuje się najdłuższym stażem spośród sześciu pracowników trzemeszeńskiej książnicy Fot. Jan Szczutkowski
2000 czytelników ma Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy w Trzemesznie wraz z filią w Kruchowie. Jej księgozbiór w ciągu ponad 60 lat powiększył się do około 60 tys. woluminów.

- Nasza placówka powstała w 1949 roku na bazie zasobów bibliotek Towarzystwa Czytelni Ludowych oraz darów mieszkańców. Początkowo na stanie mieliśmy 2190 książek. Po przeprowadzce do nowo otwartego Gminnego Ośrodka Kultury, w 1974 roku, liczba woluminów systematycznie się powiększała, przybywało też czytelników - mówi Danuta Kujawska, dyrektor biblioteki.

Trzemeszeńska biblioteka od 1 stycznia 2001 r. uzyskała statut Samorządowej Instytucji Kultury. W ciągu minionych lat prowadziła aktywną działalność popularyzatorską, organizowała konkursy i spotkania z ciekawymi ludźmi. Zwłaszcza z pisarzami i podróżnikami, m.in. z nieżyjącym już Arkadym Fidlerem oraz Wandą Chotomską, Jackiem Pałkiewiczem i Wojciechem Cejrowskim.
Placówka bierze również udział w programach Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w zakresie promocji czytelnictwa i rozwoju bibliotek. Uzyskano z tego tytułu dodatkowe pieniądze na zakup 1300 nowości wydawniczych. W tegorocznym budżecie gminy na uzupełnienie księgozbioru przeznaczono około 19 tys. zł.

- W pierwszej kolejności wybieramy pozycje poszukiwane przez czytelników: wydawnictwa naukowe, książki popularnonaukowe i beletrystykę. Do ich dyspozycji mamy prawie 60 tysięcy woluminów, a także wypożyczalnie dla dorosłych i dzieci oraz czytelnie z bezpłatnym dostępem do internetu. W tym roku o internet wzbogaciła się również filia w Kruchowie. Niebawem zostaną skomputeryzowane wszystkie czynności biblioteczne - podkreśla dyrektor Danuta Kujawska.

Dość powszechnie twierdzi się, że media elektroniczne wybierają książki, a liczne telenowele z kolei, oglądane przez panie, wpływają na spadek liczby czytelników. Zdaniem Danuty Kujawskiej jest w tym trochę prawdy, ale internet w przyszłości całkowicie nie wyprze książki z naszego życia. Poza tym nie pozostaną bez książki kształcący się młodzi mieszkańcy, a także grupa ludzi, która coś interesującego musi poczytać, np. do poduszki.

- To czego czytelnicy nie są w stanie kupić, a przecież wszystkich nie stać na kupno drogich książek, znajdują w naszej bibliotece. Swoje podwoje otwieramy też w soboty, głównie z myślą o studentach, którzy na weekendy przyjeżdżają w rodzinne strony oraz pracujących. Mają oni również do dyspozycji trzy stanowiska internetowe - dodała Danuta Kujawska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska