https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trzęsienie ziemi w Kujawsko-Pomorskim Transporcie Samochodowym

(goz)
Były prezes Marek Błaszkiewicz z Donaldem Tuskiem
Były prezes Marek Błaszkiewicz z Donaldem Tuskiem archiwum
Cały zarząd spółki Kujawsko-Pomorski Transport Samochodowy odwołany! Wszystkim zabrakło odpowiednich kompetencji?

Tę decyzję podjęła Rada Nadzorcza na środowym posiedzeniu. Zarząd spółki Kujawsko-Pomorski Transport Samochodowy został odwołany. Zarząd tworzyli: prezes Marek Błaszkiewicz, wiceprezes Artur Bielski i członek Andrzej Wasielewski.

Dlaczego wszyscy zostali odwołani? Magdalena Mike-Gęsicka, dyrektor departamentu nadzoru właścicielskiego i mienia w urzędzie marszałkowskim w Toruniu wyjaśnia, że dotychczasowy zarząd spełnił swoje zadanie. A polegało ono na konsolidacji czterech Przedsiębiorstw Komunikacji Samochodowej - w Lipnie, Brodnicy, Inowrocławiu i Włocławku wcześniej przejętych przez samorząd województwa od Skarbu Państwa pod szyldem Kujawsko-Pomorskiego Transportu Samochodowego.

Czytaj: Od czego są partyjni koledzy? Dadzą fotel prezesa. A nawet dwa

Jak podkreśla dyrektor Mike-Gęsicka, samorząd województwa pozytywnie ocenił pracę dotychczasowego zarządu KPTS, ale przed spółką stoją nowe zadania związane z organizowaniem transportu publicznego w naszym regionie. - I to determinuje konieczność poszukiwania, a w konsekwencji skompletowania zespołu posiadającego "odpowiednie kompetencje" - tłumaczy. Chodzi o takie kompetencje, które będą stanowić gwarancję "sprawnej realizacji celów wytyczonych KPTS w nowych warunkach na regionalnym rynku przewozów pasażerskich".

Czytaj: Prezes PKS ma etat. A robotę zrobi ktoś inny. "Skandal!"

Czy tych kompetencji nie miał odwołany zarząd? Z oświadczenia dyrektor Mike-Gęsickiej wynika, że nie miał. Przypomnijmy, że "Pomorska" wcześniej pisała o wątpliwych kompetencjach prezesa Marka Błaszkiewicza.

Kto po odwołaniu zarządu stanął na czele spółki? Na razie Rada Nadzorcza ustanowiła zarząd jednoosobowy i delegowała ze swego grona sekretarza Jana Trawińskiego do wykonywania obowiązków prezesa. Ma tę funkcję pełnić do trzech miesięcy.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pks

Takie działania to nic innego jak pierwszy etap prywatyzacji. Wkrótce, za grosze kupi jakaś Izraelska firma np. EGED cztaj Mobilis. A to, że zarząd nie ma kompetencji to przecież normalka w przedsiębiorstwach państwowych. Nie sądźcie, że EGED czy jemu podobni zatrudnią wykwalifikowanych, tacy są tylko w centrali, czyli Mobilis w Warszawie.

M
Miastowy
Ciekawe w jakiej spółce Urzędu Marszałkowskiego wylądują teraz spadochroniarze z zarządu KPTS-u..przecież tacy kompetentni, zrealizowali zadanie...trzeba ich teraz docenić, swoich sie nie zostawia, to tak, na lodzie...będą teraz uzdrawiać kolejną spółkę, fachowcy od siedmiu boleści..!!!
M
Miastowy
Ciekawe w jakiej spółce Urzędu Marszałkowskiego wylądują teraz spadochroniarze z zarządu KPTS-u..przecież tacy kompetentni, zrealizowali zadanie...trzeba ich teraz docenić, swoich sie nie zostawia, to tak, na lodzie...będą teraz uzdrawiać kolejną spółkę, fachowcy od siedmiu boleści..!!!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska