Od 19-latka czuć było alkohol. Po sprawdzeniu jego stanu trzeźwości okazało się, że miał 2,75 promila w wydychanym powietrzu. Mundurowi poinformowali 19-latka, że za jazdę po pijanemu i bez świateł odpowie w tucholskim sądzie rejonowym. Po wykonaniu czynności policjanci odwieźli mężczyznę do domu. Nie minęły dwie godziny i ten sam rowerzysta został zatrzymany na ulicy Świeckiej. Pijany mężczyzna jechał tym samym, nieoświetlonym rowerem. Tłumaczył, że chciał dojechać do swojej dziewczyny. Rowerzystę czeka rozprawa w sądzie. Odpowie za popełnione przestępstwa i wykroczenia.
Czytaj e-wydanie »Tuchola. Chciał dojechać do dziewczyny na rowerze - prawie 3 promile
(jw)

Chciał koniecznie dojechać do dziewczyny
Na ulicy Chojnickiej patrol zauważył rowerzystę, który jechał w kierunku Bladowa. Pojazd nie posiadał żadnego oświetlenia. Zatrzymano kierującego rowerem do kontroli.