https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tuchola. Z pięściami na policjanta

Ramona Wieczorek [email protected] tel. 52 396 69 32
sxc.hu
Młody mężczyzna uderzył policjanta w brzuch, bo nie miał ochoty iść za kratki. Przeliczył się, bo i tak trafił do aresztu.

www.pomorska.pl/tuchola

Więcej informacji z Tucholi znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/tuchola

Tucholscy policjanci sprawdzali dokumenty młodego mężczyzny. Wszystko wskazywało na to, że jest poszukiwany, by trafić do aresztu. Mieszkaniec Tucholi nie zamierzał jednak dobrowolnie pójść za kratki. Stojącego bliżej policjanta uderzył pięścią w brzuch i zaczął biec. Nie udało się uciec. Trafił do aresztu, a teraz dodatkowo odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza.

Jak mówią policjanci, takie zdarzenia to nie wyjątek. W ubiegłym roku w powiecie tucholskim trzy razy doszło do naruszenia nietykalności policjanta - czyli np. uderzenia, spoliczkowania czy oplucia. Siedem razy funkcjonariusz usłyszał pod swoim adresem niecenzuralne słowa.

Dla porównania w powiecie chojnickim jeszcze częściej dochodzi do ataków na funkcjonariuszy - od stycznia zanotowano już cztery takie napaści, a oprócz tego pięć przypadków obrażania. W ubiegłym roku 12 razy została naruszona nietykalność cielesna policjanta, a 53 razy doszło do znieważenia. - Takie przypadki zdarzają się często podczas interwencji albo gdy osoba jest pod wpływem alkoholu - wyjaśnia Renata Konopelska, oficer prasowy chojnickiej policji.

Czy policjanci mogą czuć się w pracy bezpiecznie? A może zaostrzyć kary dla atakujących funkcjonariusza na służbie? Więcej czytaj w jutrzejszej "Pomorskiej".

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
tucholanin
Nasi policjanci mogliby częściej pojawiać się na ulicach to może byłoby bezpieczniej a i przepisy drogowe byłyby częściej respektowane. A tak widzę młodzież która w godzinach lekcji chodzi po mieście i rzuca wulgaryzmami. Ale od kogo oni mają się uczyć zasad skoro starsi również je łamią. Instruktor jazdy, który powinien uczyć i dawać przykład ustawia samochód na kopercie dla inwalidy. Normalnie zdarzenie poniżej pasa.
G
Gość
W dniu 16.03.2010 o 19:13, Tucholak napisał:

Prawdę mówiąc przestępstw tych o wiele więcej, sam nie jednokrotnie słyszałem jak małolaci odzywają się do policji, a jeszcze częściej pijane osoby wracające z barów. Problem staje się bardziej widoczny jak porównamy go np. ze znieważeniem sędziego lub prokuratora. kary są o niebo większe, wystarczy że świadek przyjdzie pijany do sądu a już jedzie do aresztu odsiedzieć karę 6 dni za obrazę sądu. Zawsze tak było policjanci są na najniższym szczeblu i nic tego nie zmieni nawet wyższe kary bo i tak nikt ich nie będzie stosował. Cieszę się że nie jestem policjantem bo nie wytrzymał bym z dzisiejszą tzw. młodzieżą. Przydało by się aby na miesiąc wróciła stara dobra milicja.


JESTEM ZA - gówniarze chodzą po mieście w bluzach z kapturami i z nadrukami na plecach o treści CHWDP i nikt nie reaguje, a wiadomo co to za skrót! Może sama policja się by za nich "zabrała" jak za dawnych czasów!
T
Tucholak
Prawdę mówiąc przestępstw tych o wiele więcej, sam nie jednokrotnie słyszałem jak małolaci odzywają się do policji, a jeszcze częściej pijane osoby wracające z barów. Problem staje się bardziej widoczny jak porównamy go np. ze znieważeniem sędziego lub prokuratora. kary są o niebo większe, wystarczy że świadek przyjdzie pijany do sądu a już jedzie do aresztu odsiedzieć karę 6 dni za obrazę sądu. Zawsze tak było policjanci są na najniższym szczeblu i nic tego nie zmieni nawet wyższe kary bo i tak nikt ich nie będzie stosował. Cieszę się że nie jestem policjantem bo nie wytrzymał bym z dzisiejszą tzw. młodzieżą. Przydało by się aby na miesiąc wróciła stara dobra milicja.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska