Przypomnijmy, że w budżecie powiatu, przyjętym jeszcze pod koniec 2004 roku, obok 200 tys. zł z przeznaczeniem na wykonanie dokumentacji inwestycji, znalazły się również trzy miliony złotych (w tym środku unijne i udział finansowy gmin) na realizację pierwszego etapu budowy. W uzasadnieniu projektu uchwały zmieniającej plan finansowy, nad którą radni powiatowi będą dziś głosować, zapisano: "Z uwagi na przedłużenie terminu wykonania dokumentacji projektowej na budowę hali sportowej i basenu, nie ma możliwości złożenia w określonym terminie wniosku do Urzędu Marszałkowskiego o dofinansowanie tego zadania z funduszy unijnych w roku bieżącym. Tak więc realizacja tej inwestycji przesunięta została na 2007 rok. W związku z powyższym zdejmuje się zaplanowane po stronie dochodów środki...".
Czy więc kompleks sportowy ma szansę powstać, skoro przystąpienie do budowy odkłada się na dwa lata?
Burmistrz Rypina, Krzysztof Maciejewski, twierdzi, że tak: - Zdajemy sobie wszyscy sprawę z tego, że obiekt jest miastu i powiatowi potrzebny. Trzeba jednak wykonać go porządnie, by służył wiele lat. Solidnego przygotowania wymaga również wniosek, z którym wystąpimy o unijne dofinansowanie. W tegorocznym budżecie zagwarantowaliśmy 280 tys. zł na dokumentację. Poza tym zdecydowaliśmy o powiększeniu terenu pod tę inwestycję i przeznaczymy obszar między ul. Koszarową a Dworcową, by umożliwić wykonanie parkingów, dróg dojazdowych i przeciwpożarowych.
_Podobnego zdania jest wicestarosta Marek Błaszkiewicz: - _Czekamy na kolejny okres programowania środków unijnych, bo teraz pula praktycznie jest na wyczerpaniu. A potrzebujemy znacznego dofinansowania, bowiem przedsięwzięcie jest kosztowne.
Póki co, samorządy powołały wspólną komisję, która nad inwestycją ma czuwać. W jej skład wchodzą: Tomasz Kosiński i Marcin Turalski - szef i pracownik magistrackiego wydziału inwestycyjnego, radny miejski Paweł Grzybowski jako głos doradczy, sekretarz powiatu Tadeusz Jaroszewski, Marek Kiedrowski kierujący wydziałem architektury i budownictwa w starostwie, Dorota Rumińska - specjalista do spraw zamówień publicznych i kontroli finansowej starostwa oraz dwóch architektów z Włocławka.
Komisja przymierza się do rozpisania konkursu na najlepszy projekt. Ten, który zajmie pierwsze miejsce, otrzyma w nagrodę 10 tys. zł. Poza tym zgarnie jeszcze pieniądze za sam projekt, a ten może nie być tani. Burmistrz Maciejewski szacuje jego koszt nawet na 400 tys. zł.
- Nie ma co oszczędzać, zależy nam na dobrym wykonaniu, zastosowaniu rozwiązań umożliwiających obniżkę kosztów eksploatacji obiektu - uważa burmistrz.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]