https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tym razem bez aparatu na szyi

Tekst i fot. Anna Maria Zdrenka
Wernisaż wystawy był okazją do zdobycia  autografu tucholskiego fotografa Józefa Basty na  albumie ze zdjęciami obiektów zabytkowych
Wernisaż wystawy był okazją do zdobycia autografu tucholskiego fotografa Józefa Basty na albumie ze zdjęciami obiektów zabytkowych
"Tucholskie zmiany" - tak zatytułowana jest wystawa fotografii Józefa Basty. Wernisaż połączony został z promocją albumu o zabytkach.

Wystawa czynna jest w Tucholskim Ośrodku Kultury. - Pan Basta jest dobrze znany wszystkim tucholanom, więc przedstawiać go nie trzeba - mówiła na wernisażu plastyk TOK Justyna Więckiewicz. Bo faktycznie, nic nie odbędzie się w mieście bez fotograficznego udokumentowania przez Józefa Bastę, fotografa i zarazem wiceprzewodniczącego Rady Powiatu, a przed laty naczelnika miasta.

Uwiecznia na kliszy nie tylko wydarzenia, ale także obiekty i miejsca w Tucholi. Właśnie na tej wystawie prezentowanych jest 37 zestawów zdjęć pokazujących zachodzące w mieście zmiany. Zarówno te na lepsze, jak i te na gorsze, np. brzydki szkielet po byłej ciepłowni, czy plac po spalonym budynku szpitala przy ul. Grodzkiej. - To wystawa o Tucholi dla tucholan - podkreśliła Więckiewicz.

A sam Józef Basta, tym razem bez nieodłącznego aparatu fotograficznego na szyi, zachęcał do zadumy nad tucholskimi zmianami. - Życzę refleksyjnego oglądania - mówił.

W czasie wernisażu odbyła się promocja wydanej niedawno przez Miejską Bibliotekę Publiczną książki "Zabytki architektury i budownictwa ziemi tucholskiej". Znalazły się w niej również zdjęcia Basty, przedstawiające obiekty wpisane do rejestru zabytków.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska