Grudziądz. X Targi Edukacyjne Uczelni Wyższych
Mirela Gromelska i Joanna Śliwecka, tegoroczne maturzystki z IV LO, które spotkaliśmy przy stoisku UMK: - Wciąż się wahamy zwłaszcza nad kierunkami studiów. Wiemy tylko, że chcemy uczyć się dziennie.
Uzyskali kompleksową wiedzę o kierunkach
Uczniowie szkół ponadgimnazjalnych tłumnie pojawiali się dziś w "Ekonomiku", gdzie już dziesiąty raz zorganizowano targi edukacyjne.
Uczelnie i szkoły policealne kusiły przyszłych studentów i słuchaczy różnymi "przynętami". Na przykład dziewczyny miały okazję poddać się zabiegom wizażu twarzy i paznokci. Każdy mógł skorzystać też z masażu. Wszystko to oferowało TEB Grudziądz.
Młodzież, która myśli o zawodzie ratownika medycznego mogła sprawdzić się wykonując sztuczne oddychanie. Instruktażowi, którego udzielał Wojciech Polus przyglądali się m.in. Dagmara Stromecka i Marta Żłobińska z "Rolnika".
Co sądzą o targach? - Dobrze, że można uzyskać kompleksową wiedzę o kierunkach, bo wciąż nie wiemy dokąd pójść dalej. Na targi powinniśmy być wysyłani już w trzecich klasach. Byłoby więcej czasu na wybór dalszej drogi kształcenia.
Decyzje? Po maturze
Jednym z najbardziej obleganych stanowisk było to reklamująceUMK. O co najczęściej pytano?- Głównie o progi punkowe - wyjaśnia Magdalena Szwajda z Centrum Promocji i Informacji UMK. - Większość jest nadal niezdecydowana. Sporadycznie zdarzało się, by ktoś podchodził i pytał o konkretny kierunek. Z naszych doświadczeń wynika też, że ostateczne decyzje młodzi podejmują po maturze.
Podczas targów wystawiło się 31 uczelni wyższych z całego regionu i ościennych województw oraz 10 szkół policealnych.
Czytaj e-wydanie »