W sobotę po południu w Brusach-Jagliach kierujący renault laguną z nieznanych przyczyn uderzył w drzewo. Doznał obrażeń nie tylko on, ale także znajdująca się w aucie pasażerka. Zostali opatrzeni na miejscu zdarzenia.
Na drogach nie brakowało pijanych. Najbardziej zamroczony był kierowca nissana, którego patrol złapał na Kard. Wyszyńskiego w Chojnicach - miał 2,04 promila. W Czyczkowach 56-letni rowerzysta miał 1,70 promila. A w Chojnicach 22-letni kierujący audi wydmuchał 0,97.