UMK wraz z Uniwersytetem Anhui w Hefei (miasto we wschodnich Chinach, 1,5 mln mieszkańców) już w przyszłym roku chce otworzyć na wydziale filologicznym Centrum Kultury i Języka Chińskiego. - Zajęcia w nim, na razie w postaci kursów, będą prowadzili nasi partnerzy z Chin - mówi rektor prof. Andrzej Radzimiński, który wrócił z wizyty w Chinach.
Przeczytaj także:UMK sprzedaje swoje włości. Do tej pory zyskał na tym 12 mln!
Dodatkowo wydawnictwo Anhui zaproponowało 100 podręczników do nauki chińskiego, zaś zaprzyjaźniony z uniwersytetem koncern wydawniczy zadeklarował przekazanie UMK 200 książek do chińskiego.
Centrum ma być bazą do utworzenia na UMK nowego kierunku - sinologii.
W Pekinie profesor odwiedził także Uniwersytet Języków Obcych, na którym jest katedra filologii polskiej. Rektor: - Zaproponowałem, że nieodpłatnie przyjmiemy co roku kilku studentów stamtąd, ponieważ mogliby w zamian pomagać nam w funkcjonowaniu centrum.
Radzimiński spotkał się także z władzami Uniwersytetu Cangzhou, który jest zainteresowany kształceniem na UMK studentów na II roku chemii. - W Cangzhou są także zainteresowani innymi kierunkami, np. sztuką - mówi rektor.
W Chinach rektor rozmawiał także z jedną z najważniejszych państwowych agencji rekrutacyjnych, która będzie pozyskiwać chińskich studentów do Torunia. - Mamy już koncept umowy w tej sprawie - zapewnia.
UMK otwiera się również na studentów z Korei Południowej oraz z Ukrainy, Białorusi, Kazachstanu i być może Turcji. - Wiemy już kto mógłby dla nas rekrutować chętnych, zobaczymy, co z tego wyjdzie - mówi prof. Radzimiński.
Czytaj e-wydanie »