Tak jak obiecywał trener Żółtowski do swych zajęć z toruńskimi hokeistami na trawie wprowadził nowe elementy. Chodzi przede wszystkim o core training, czyli trening funkcjonalny mający poprawić pracę i funkcjonowanie mięśni głębokich. A potem, jak to na pierwszych wspólnych powakacyjnych zajęciach w przeszłości już bywało, zawodnicy sporo biegali. Jednak jeszcze w tym tygodniu mają rozpocząć ćwiczenia z kijami.
- Plan przygotowań mam rozpisany na kolejne dni i tygodnie - opowiada trener Żółtowski. - Przypominam, że przygotowujemy się jednocześnie do rozgrywek ekstraklasy i do październikowego występu w Lidze Mistrzów. Dlatego tak szybko chcę zacząć treningi z kijami, by jak najwcześniej pracować na elementami taktycznymi i technicznymi naszej gry.
Na poniedziałkowym treningu zabrakło wielu zawodników, którzy w poprzednim sezonie grali w ekipie Pomorzanina. Za granicę wyjeżdżają Bartosz Żywiczka, Sebastian Sellner, Michał Nowakowski i Wojciech Zadka. Ponadto praca zawodowa Karola Szyplika, Rafała Kamińskiego i Marka Dąbrowskiego uniemożliwia im regularny udział w zajęciach. Na pierwszym treningu zabrakło także większości juniorów, spośród których pojawił się jedynie Bartosz Drążkowski. Byli za to kadrowicze - Krystian Makowski i Michał Raciniewski, ale tylko w roli widzów.
- Dałem chłopakom kilkanaście dni wolnego - tłumaczy trener Żółtowski. - Oni przez te wszystkie miesiące 2015 roku byli mocno zapracowani ze względu na obowiązki reprezentacyjne, a jeszcze w połowie lipca brali udział w mistrzostwach Europy. Zatem trochę odpoczynku od hokeja im się należy.
Niestety z Pragi, gdzie Polacy wywalczyli awans do europejskiej elity, z kontuzją prawej stopy wrócił Makowski. Mimo że od tego czasu minęły już dwa tygodnie i nie wiadomo kiedy najlepszy napastnik Pomorzanina będzie mógł wrócić do treningów i gry.
Pierwszy mecz w nowym sezonie Pomorzanin rozegra w niedzielę 13 września. Do Torunia przyjedzie wówczas AZS AWF Poznań. Do tego czasu wicemistrzowie Polski będą trenować na własnych obiektach. Zaplanowany jest też mecz sparingowy z LKS Gąsawa oraz udział w mocno obsadzonym turnieju w Siemianowicach Śląskich.