https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Upieką byka na Starym Rynku! Święto mięsa w Bydgoszczy intryguje, dziwi, niektórych nawet oburza

Bydgoszcz jest kolejnym miastem, w którym „Świętomięs” jest organizowany. Wcześniej trwał już m.in. w Chorzowie.
Bydgoszcz jest kolejnym miastem, w którym „Świętomięs” jest organizowany. Wcześniej trwał już m.in. w Chorzowie. materiały organizatora
Skąd pomysł na nietypową imprezę w Bydgoszczy? Sprawdziliśmy.

„Świętomięs Polski” to dwudniowy festiwal, który jest zaplanowany na weekend 10-11 września na płycie Starego Rynku.

- Już sama nazwa jest intrygująca, a zamysł wywołuje u mnie rozbawienie - mówi Magdalena, która o imprezie dowiedziała się z Facebooka. - Ale chyba się tam wybiorę, żeby sprawdzić jak to wygląda, chociaż pieczony na środku Starego Rynku byk trochę mnie niepokoi - żartuje.

ŚWIĘTOMIĘS POLSKI W BYDGOSZCZY - SPRAWDŹ PROGRAM

Pomysł nie podoba się wegetarianom. - Jakoś tego nie widzę i na pewno tam nie pójdę - mówi Maciej, wegetarianin od 10 lat. - Ale niech każdy robi to, co chce. Jeśli ludzie będą się dobrze bawić wśród pieczonych wieprzy i kurzych wątróbek, proszę bardzo.

W internecie huczy, ale przede wszystkim z powodu gwiazdy, jaka podczas imprezy zagra - mowa o zespole Myslovitz. Internauci prześcigają się w przerabianiu tekstów piosenek zespołu na „mięsne”. „Granie do kotleta chyba nigdy wcześniej nie było tak dosłowne” - śmieje się jeden z nich.

„Świętomięs” to jedna z największych tego typu imprez, organizowana od kilku lat w różnych miastach całego kraju. Skąd pomysł na jej stworzenie? - Chodzi o utrwalanie „dobrego imienia” polskiego mięsa, z którym bywało różnie - tłumaczy Andrzej Łyszyk, producent imprezy. - Chcemy pokazywać, że mięso jest bezpieczne, że warto znaleźć dla niego miejsce w zdrowej, zbilansowanej diecie. Ta impreza nie ma charakteru komercyjnego, zapraszamy mieszkańców do degustacji, upowszechniamy lokalnych przetwórców, a przy okazji zapraszamy na konferencję naukową, prezentacje popisów najlepszych kucharzy z regionu, Kół Gospodyń Wiejskich i mnóstwo innych atrakcji - zachęca.

Festyn Kulinarny jest finansowany z trzech Funduszy Promocji: Mięsa Drobiowego, Wołowego i Wieprzowego.

***

źródło: TVN Meteo Active/x-news

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Katarzyna

Jeśli ktoś nie je mięsa, to jest to jego wybór. tak samo jak z religią. 

Ja jadam mięso, bo chce.

Niech ktoś nie narzuca innym swoich wyborów.

 

irytują mnie niedzielne nachodzenia i narzucanie wiary. Tak samo wegetarianie, alkoholicy itd..., chcący "nawracać" innych.

a
a co to kogo co Maciej je

Pan Maciej - wegetarianin może jeszcze nie mieć kaprysu by iść na niedzielne nieszpory, spływ kajakowy czy do baru mlecznego na bigos ale czy jest to powód by ogłaszać to miastu i światu?  Teraz jeszcze powinna się wypowiedzieć jakaś weganka, że pan Maciej budzi w niej wstręt bo zjada kurze komórki jajowe w jajecznicy i pije mleko od krowy. Straszneeee!

e
ewa

Co tu kogo ma oburzać, przecież wegetarianina nikt nie zmusza i n ie zmusi  do jedzenia mięsa. Dlaczego wytwórcy mięsaj nie mają się promować..??

z
zmiastab

Jak może być święto śliwki jak w Strzelcach to czemu nie może być u nas święto mięsa

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska