- Na początku grudnia północno-zachodnia Europa będzie pod wpływem niskiego ciśnienia, które przyniesie tam ochłodzenie - wyjaśnia dr Bogdan Bąk, synoptyk Bydgoskiego Biura Pogody. - Jednak nad nasz kraj cyrkulacja powietrza przyniesie ciepłe powietrze znad Morza Śródziemnego, a nawet z północnej Afryki. Taka anomalia zdarza się w Polsce raz na kilkadziesiąt lat.
Co to oznacza dla rolników i działkowiczów?
- W okresie jesiennym rośliny wchodzą w tzw. spoczynek bezwzględny. To oznacza, że nawet gwałtowne wahania temperatur nie powinny im zaszkodzić - uspokaja Małgorzata Kołacz. - Dotyczy to drzew, w tym sadowniczych jak jabłonie, gruszki, a także krzewów - agrestu, porzeczek.
Doradczyni przestrzega jednak, że jeśli będziemy mieć do czynienia z okresami cieplejszej pogody w styczniu i lutym to może to spowodować rozhartowanie roślin. W przypadku nadejścia spadków temperatury po okresowym ociepleniu możemy się spodziewać przymarzania roślin. Zwłaszcza jeśli znaczne spadki temperatury wystąpią bez okrywy śniegu.
Działkowicze mogą zadbać o rośliny i przygotować je do zimowania. Okrywanie roślin chroni przed działaniem mrozu jak i wiatru. Okrywa się na zimę (najlepiej po pierwszych przymrozkach) róże i wrażliwe byliny. Wyższe rośliny można osłonić chochołami - izolują od niskiej i od wysokiej temperatury,
ale również od promieniowania słonecznego.