Położenie dywanika asfaltowego wykonuje dla Urzędu Miasta chełmżyńska firma "Drobet". Obecnie trwa frezowanie i wymiana krawężników.
- Remont, który kosztuje 64 tys. złotych zakończy się do lipca - mówi burmistrz Mariusz Kędzierski. - Udało się osiągnąć niską cenę. Droga ta nie była w dobrym stanie - wymagała już położenia nowego dywanika asfaltowego. Nie było do czego kleić łat. Na razie roboty są uciążliwe dla kierowców, ale kiedy zaczną kłaść dywanik, to jedna strona ulicy będzie czynna cały czas. Zapewniają, że postarają się zrobić to jak najszybciej.
I choć teraz budowlańcy również działają na jezdni zaledwie kilka godzin dziennie, do tego czasu warto ją omijać. Nawet bowiem, gdy robotnicy znikają z maszynami, jezdnia ma wiele nierówności, na które - czego byliśmy świadkiem - mogą "nadziać się" kierowcy, zwłaszcza pojazdów o niskim zawieszeniu.
Zdarza się też, że ci, którzy zaparkują auto na parkingu przy plantach, mają problem z wyjazdem - bo właśnie robotnicy zaczęli pracować. Lepiej zatem wybrać w tym czasie inne miejsce do parkowania.