VANCOUVER 2010: Tomasz Sikora i Agnieszka Cyl walczyli dziś dzielnie na biathlonowym trasach

WSZYSTKO O ZIMOWYCH IGRZYSKACH OLIMPIJSKICH

WSZYSTKO O ZIMOWYCH IGRZYSKACH OLIMPIJSKICH

znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/vancouver

Biathloniści na trasy wtorkowych biegów startowali według miejsc zajętych w sprincie. Sikora ruszał jako 29. ze stratą 2.08 min. do Francuza Jaya. Do pierwszego strzelania (pozycja leżąc) wyprzedził sześciu rywali. Raz nie trafił i spadł na 32. miejsce. Potem jeszcze dwukrotnie pudłował (w pozycji leżąc i w ostatnim strzelaniu w pozycji stojącej), ale ostatecznie uplasował się na 18. miejscu.

Wyścig dostarczył wielu emocji i już po pierwszym strzelaniu doszło do wielu przetasowań. Świetnie spisał się Szwed Bjoern Ferry, który startując z 8. miejsca z jednym tylko błędem na strzelnicy (ostatnie strzelanie) zdobył złoty medal. Jeszcze lepiej spisał się Austriak Sumann, który w sprincie był dwunasty i na trasę ruszał ze stratą 1.25 min. Mimo dwóch rund karnych (po strzelaniu w pozycji stojącej) kapitalnie pobiegł drugą cześć trasy i wyprzedził prowadzącego przez dłuższy czas Jaya, który po złocie cieszył się z brązu.

Cyl(nie) strzelała

Przed mężczyznami na 10 km biegły panie. Nasze biathlonistki wystartowały od drugiej dziesiątki: Krystyna Pałka jako 21., 35. Magdalena Gwizdoń, 36. Weronika Nowakowska i 42. Agnieszka Cyl. Najlepiej na strzelnicy spisała się ta ostatnia, która była bezbłędna w trzech ostatnich strzelaniach (drugim w pozycji leżąc i dwóch w pozycji stojącej) i awansowała o 17. miejsca (na 25. miejsce). Pozycję wyżej (24.) uplasowała się Pałka, na 28. była Nowakowska (awans o 8 miejsc), a 31. była Gwizdoń (awans o 4. miejsca).

Na podium pierwszymi dwoma miejscami zamieniły się Słowaczka Anastazja Kuzmina i Niemka Magdalena Neuner, które w takiej kolejności ukończyły sprint (trzecia była Francuzka Dorin).
O złotym medalu zadecydowało drugie strzelanie, gdzie raz pudłowała Kuzmina i Niemka objęła prowadzenie z przewagą 25-26 sekund, które utrzymywała mimo, że w ostatnim raz pudłowała w przeciwieństwie do rywalki. Przewagę tylko 6 sekund na trasie jednak podwoiła. Z 6. miejsca trzeci stopień podium awansowała Francuzka Marie Laure Brunet, która bezbłędnie zaliczyła wszystkie cztery strzelania.