Mogą to być świadectwa, kroniki, zdjęcia klasowe, ale również pamiątki z wycieczek i tarcze, które kiedyś każdy uczeń miał przypięte do mundurków. - Sami jesteśmy ciekawi, co nasi absolwenci odszukają w swoich domach - mówi Jolanta Jerzy, wicedyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 6 w Bydgoszczy. - Ze zbiorów chcemy stworzyć izbę pamięci, która powstanie na parterze szkoły. Wszystkie eksponaty umieścimy w gablotach i każdy będzie mógł poznać naszą historię.
Przeczytaj również: https://pomorska.pl/najlepsze-licea-w-kujawskopomorskiem-ranking-wedlug-miast-i-powiatow-infografika/ar/6492378
Parę lat temu taka izba znajdowała się w jednym z pomieszczeń liceum. Jednak dostęp do niej mieli tylko nieliczni. Zapotrzebowanie na większą liczbę sal sprawiło, że świadectwa, zdjęcia i kronika z lat 90. zostały przeniesione do szkolnej biblioteki.
- Nie mamy dużo takich pamiątek - ocenia Jerzy. - Jedną z cenniejszych jest sztandar, który otrzymaliśmy w 1973 roku, gdy nasze liceum zaczęło istnieć samodzielnie. Bierze udział w ważnych uroczystościach, które odbywają się w auli. W przyszłości ma otrzymać wyjątkowe miejsce w gabinecie dyrekcji.
Budynek przy Sztaszica 4 powstał między 1908, a 1910 rokiem. Mieściło się w nim Żeńskie Gimnazjum Humanistyczne Miasta Bydgoszczy. Od 1939 roku przez kilka miesięcy w siedmiu klasach uczyły się tam dzieci polskie, a podczas okupacji zamieniono placówkę na niemiecką szkołę średnią. Potem krótko był tam szpital wojskowy. W latach 50. powstała Szósta Szkoła Ogólnokształcąca Stopnia Podstawowego i Licealnego. - Skupiała wszystkie roczniki - uzupełnia Jerzy. - Jednak potem zaczęto ją przekształcać na szkołę ogólnokształcącą. W 1957 roku nadano jej imię Jana i Jędrzeja Śniadeckich.
Obecnie do "szóstki" chodzi 700 uczniów. W liceum jest osiemnaście klas, natomiast w Gimnazjum nr 50 sześć. - Pamiątki można przynosić do naszej biblioteki - dodaje Jerzy. - Mamy nadzieję, że uda nam się stworzyć izbę pamięci na 70-lecie istnienia szkoły, które przypada za dwa lata.