https://www.youtube.com/watch?v==IxcF96VUNyU
Światła zgasły w sobotę o godz. 20.30 na całym świecie - zależnie od strefy czasowej.
Po raz pierwszy "Godzinę dla Ziemi" zorganizowano w 2007 r. w Sydney - zgasło wówczas światło w ponad dwu milionach domów.
Udział w tegorocznej akcji potwierdziło 2848 miast w 83 krajach na siedmiu kontynentach w 25 strefach czasowych. WWF zapowiedziało, że zgaśnie oświetlenie m.in. paryskiej wieży Eiffel'a, Big Bena w Londynie, Empire State Building w Nowym Jorku, ateńskiego Akropolu i rzymskiego Koloseum, piramidy w Gizie, opery w Sydney, mostu Golden Gate w San Francisco, wodospadu Niagara na pograniczu USA i Kanady.
Do akcji przyłączyła się także Bydgoszcz. W mieście zgasły światła na ratuszu, Teatrze Polskim, dwóch mostach przez Brdę w śródmieściu i wiadukcie na trasie do Torunia. Za apelem o zgaszenie świateł w "Godzinie dla Ziemi" do swoich lokatorów zwróciło się Towarzystwo Budownictwa Społecznego oraz Administracja Domów Miejskich.
W Toruniu została wygaszona iluminacja mostu drogowego przez Wisłę im. Józefa Piłsudskiego, Dworu Artusa i ruin zamku krzyżackiego. Zgasły także lampy oświetlające Ratusz Staromiejski, fosę staromiejską i trzy budynku urzędu miasta.
W sumie z naszego regionu zgaszenie świateł punktualnie o 20.30 zadeklarowało ponad 380 osób. Do tego dodać trzeba firmy i instytucje, które również przyłączą się do akcji.
W Polsce wyłączono oświetlenie m.in. Pałacu Kultury i Nauki, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Sejmu, giełdy oraz mostów w Warszawie, Wawelu i Kopca Kościuszki w Krakowie, Spodka w Katowicach, Zamku w Lublinie, iglicy Międzynarodowych Targów Poznańskich. Na godzinę "przygasł" także portal Onet.pl. Nie wyłączano oświetlenia ulicznego.
Przypomnijmy, celem kampanii jest wywołanie fali społecznego nacisku przed kopenhaskim spotkaniem w sprawie nowego paktu klimatycznego.
Krytycy tej inicjatywy uznają "Godzinę dla Ziemi" za symboliczny gest bez znaczenia.