https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Collegium Medicum w Bydgoszczy opowiedzieli się za jednością

PB
07.04.2017 bydgoszcz collegium medicum umk tytuly doktorow  fot.dariusz bloch/polska press
07.04.2017 bydgoszcz collegium medicum umk tytuly doktorow fot.dariusz bloch/polska press brak
Rada Collegium Medicum w Bydgoszczy przyjęła uchwałę, w której wyraziła, że chce, by uczelnia była integralną częścią toruńskiego UMK.

W czerwcu pojawiły się kolejne sygnały dotyczące tego, że projekt oddzielenia Collegium Medicum od UMK ma wrócić na komisję sejmową.

W związku z tym Rada Collegium Medicum przyjęła uchwałę wyrażającą opinię w sprawie zachowania statusu organizacyjnego Collegium Medicum im. Ludwika Rydy-giera w Bydgoszczy jako integralnej części UMK w Toruniu. O tym, by CM nadal było częścią toruńskiego uniwersytetu, w piątek mówił też rektor UMK prof. Andrzej Tretyn.

Przypomnijmy, że to właśnie rektor UMK wprowadził zmiany na dyplomach, że absolwenci ukończyli UMK w ramach Collegium Medicum im. Ludwika Rydygiera w Bydgoszczy. Zapis o tym, że absolwenci ukończyli studia tylko na UMK, był jednym z argumentów ze strony bydgoskiej w sprawie oddzielenia uczelni i stworzenia nowej jednostki medycznej.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Od początku sprzeciwiał się temu wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin, który wielokrotnie podkreślał, że uczelnie muszą się integrować, ponieważ podziały mogą osłabić polską naukę. Takie samo zdanie ma toruńska parlamentarzystka Iwona Michałek, która zbierała podpisy, by CM pozostało przy UMK.

Posłanka PiS mówi, że jeśli zajdzie potrzeba, to zrobi to po raz kolejny. - Nie burzmy tego, co jest dobre. Collegium Medicum, które jest częścią Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, to jedna z lepszych uczelni medycznych w kraju. Absolwenci mają wpisane na dyplomie, że ukończyli Collegium Medicum w Bydgoszczy przy 
UMK, więc nie rozumiem, po co rozdzielać dwie dobre uczelnie. Ale takie pomysły ze strony Bydgoszczy na pewno powrócą przy okazji wyborów samorządowych.

- Temat miał być omawiany przez dwie połączone komisje sejmowe, zdrowia i edukacji 
- mówi poseł Paweł Skutecki. 
- Tak się składa, że zasiadam w obu. Gdy sprawdzałem porządek posiedzenia, okazało się, że na wniosek klubu PiS zdjęto ten punkt. Oznacza to tyle, że do połowy września nie wydarzy się w sprawie uniwersytetu medycznego nic. Rozum podpowiada, że to po prostu gra na zmęczenie i nie ma odważnego, który w końcu powie - ten projekt nigdy nie zostanie zrealizowany.

Zarobił już miliardy, bo dziennie zarabia kilka milionów. wbrew pozorom to nie o żadnym kierowcy Formuły 1, czy też piłkarzu. Chodzi o polski system pobierający opłaty z dróg.Elektroniczny system poboru opłat jest obowiązkowy dla samochodów powyżej 3,5 ton. Dla aut osobowych przeznaczony jest system viaAUTO – kierowcy mogą za jego pomocą opłacać przejazdy płatnymi autostradami, dzięki czemu unikają postojów na bramkach.Nad płatnymi drogami znajdą się bramownice, wyposażone w anteny. Anteny umożliwiają komunikację między przekaźnikami a viaBOX-em zamontowanym w pojeździe. Za każdym razem, gdy pojazd przejeżdża pod bramownicą, zostaje naliczona opłata za przejazd konkretnym odcinkiem drogi płatnej. Kierowca zostaje o tym powiadomiony pojedynczym sygnałem z viaBOX-a. Proces naliczenia opłaty przebiega w pełni automatycznie bez potrzeby redukowania prędkości pojazdu lub zatrzymywania się.Gdzie będzie trzeba płacić? Zobacz na kolejnym zdjęciu >>>Ceny benzyny 2017. Zła wiadomość dla jadących na urlop. Paliwa idą w górę660 kilometrów nowych tras włączono do systemu Viatoll.źródło: TVN Turbo/x-news

Nowe płatne drogi w Polsce. Tutaj trzeba zapłacić za przejazd!

INFO Z POLSKI 6.07.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 98

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
rządy toruńskie wBydgoszcz

Kobieta odwiedzała krewnego, który leży na Oddziale Klinicznym Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu w szpitalu uniwersyteckim im. Jurasza.

- Po wejściu do łazienki przeżyłam szok - zaczyna krewna pacjenta. - Grzyb widać od dołu do góry na ścianach, jeszcze na suficie. Do tego rdza na kafelkach. Brud i smród. W szpitalu powinno być sterylnie czysto, a tutaj po prostu masakra. To w taki sposób lecznica dba o zdrowie i higienę chorych?! Powinna świecić przykładem, a nie powodować, że jak człowiek chce skorzystać z łazienki, to mu się słabo robi.

Remont się szykuje

Szpital przedstawia swoją wersję. - Staramy się zapewniać naszym pacjentom jak najlepsze warunki na miarę możliwości finansowych szpitala - zaznacza Marta Laska, rzecznik „Jurasza”. - Remonty poszczególnych klinik, w tym łazienek, szpital wykonuje z własnych środków. W 2018 roku wyremontowaliśmy w ten sposób 20 łazienek dla pacjentów, a w tym roku zaplanowane są kolejne. Łazienki w Klinice Ortopedii są przed generalnym remontem, który jest zaplanowany na rok 2019.

Dodaje: - Łazienki w szpitalu sprzątane są bardzo dokładnie i z zachowaniem wszelkich procedur. Niestety, w niektórych pomieszczeniach ze względu na ich „wiek” jedynym rozwiązaniem jest generalny remont. Zaczernienia na płytkach są na bieżąco usuwane.

 

c
czytelnik
W dniu 25.03.2019 o 13:11, realista napisał:

Do Brukseli tylu startuje w tym pan poseł T. Latos ale czy dostatecznie zadbał w sejmie o interesy pacjentów i medyków leczonych i zatrudnionych w CM i szpitalach?

 

Chyba nie za bardzo?

r
realista
W dniu 25.09.2017 o 18:31, wyborca PIS napisał:

Zobaczymy, czy rząd PIS będzie Prawy I Sprawiedliwy i opowie się za oddaniem pod skrzydła bydgoskie, tego co U-topia M-itomania K-apusiowo przy pomocy wysoko edukowanych konfidentów zgarnęła Bydgoszczy w 2004 roku?

 

Do Brukseli tylu startuje w tym pan poseł T. Latos ale czy dostatecznie zadbał w sejmie o interesy pacjentów i medyków leczonych i zatrudnionych w CM i szpitalach?

G
Gość
W dniu 06.03.2019 o 08:47, Gość napisał:

Mądrzy po szkodzie , czy nie docenili  dziedzictwa krzyżackiego UMK ?

 

 UMK-czyli Umiłowanego Miejsca Konfidentów?

G
Gość
W dniu 02.03.2019 o 21:00, czytelnik napisał:

Opowiedzieli się za jednością z uniwerkiem z dziedzictwem krzyżackim ,powołanym dekretem tow. B. Bieruta a teraz jęczą,ze rektor Tretyn ich ćwiczy jak w wojsku?

 

Mądrzy po szkodzie , czy nie docenili  dziedzictwa krzyżackiego UMK ?

c
czytelnik

Opowiedzieli się za jednością z uniwerkiem z dziedzictwem krzyżackim ,powołanym dekretem tow. B. Bieruta a teraz jęczą,ze rektor Tretyn ich ćwiczy jak w wojsku?

t
teraz mają dość UMK

Zobowiązania wynikające z ustawy o włączeniu Akademii Medycznej do UMK nadal obowiązują - piszą związkowcy do rektora uniwersytetu. Do projektu nowego statutu uczelni wpłynęło mnóstwo uwag. Protestują nie tylko bydgoscy naukowcy.

Spotkanie rektora UMK ze społecznością uniwersytecką poświęcone projektowi nowego statutu uczelni było planowane na jutro (29.01). Ale przełożono je o tydzień. Powód? – Napłynęło bardzo wiele uwag, rektor je analizuje – mówi Marcin Czyżniewski, rzecznik uniwersytetu.

Projekt nowego statutu zakłada, że nie będzie już prorektora ds. CM, a zastąpi go prorektor ds. klinicznych. Nie będzie też Collegium Medicum, ale Kolegium Nauk Medycznych. Pracownicy CM od początku nazwali go „antybydgoskim”. W nieoficjalnych rozmowach podkreślają, że tak sformułowany statut likwiduje autonomię Collegium Medicum. Na początku stycznia rady wszystkich trzech wydziałów CM przyjęły uchwały sprzeciwiające się projektowi nowego statutu.

 

a
apolityczny

W Szpitalu Uniwersyteckim im. Jurasza w Bydgoszczy będzie o 50 łóżek mniej. Trudno dzisiaj przesądzać czy wpłynie to na dostęp mieszkańców regionu do opieki medycznej. Jest to skutek problemu z którym od wielu lat w Polsce nie możemy sobie poradzić.

 

Szpital konieczność zmniejszenia liczby łóżek tłumaczy wymogami z rozporządzenia dotyczące kadry. Brakuje około 40 pielęgniarek, a szanse na uzupełnienie tego wakatu są bardzo małe, stąd też decyzja o likwidacji 50 łóżek.

 

Trzy lata temu o tym problemie mówił w Bydgoszczy Jarosław Gowin, późniejszy wicepremier. Gowinowi towarzyszyły przedstawicielki Komitetu Ochrony Pielęgniarek i Położnych Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Alarmowano, że średnia wieku pielęgniarek i położnych w Polsce to 48 lat, przez co wakaty będą rosły. W naszym województwie na 1 tys. pacjentów przypada ok. 4,5 pielęgniarki, średnia dla Polski jest wyższa, natomiast dla Europy Zachodniej. Za przyczynę trudnej sytuacji pielęgniarki wskazywały niższe płace, przez co wiele polskich pielęgniarek kuszonych jest chociażby przez warunki zatrudnienia np. w Niemczech.

 

Przy okazji dyskusji o utworzeniu Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy pojawiły się głosy, iż proponowane jednocześnie uruchomienie kształcenia medycznego przy UMK w Toruniu (po wyłączeniu ze struktury uczelni bydgoskiego Collegium Medicum) mogłyby zwiększyć liczby kształconych w naszym województwie pielęgniarek. W tej kwestii ważniejsze są jednak argumenty polityczne, czyli troska o utrzymanie wiodącej pozycji UMK w województwie.

 

o
oburzony
W dniu 15.12.2018 o 21:26, nie żal mi tow. napisał:

Tow. J. Kopcewicz 4-krotny rektor UMK zatwierdzany przez zaprzyjaźnionych towarzyszy z Warszawy teraz zasłania się wiekiem? Czy on wie ile lat mieli pacjenci leczeni w tzw, szpitalach  w Bydgoszczy ,często w gorszych warunkach, na jakim sprzęcie i gorszymi  metodami od wielu powiatowych?

 

Najważniejszy była historyjka o rzekomej tradycji UMK z Wilnem i zatoczeniem koła ?

n
nie żal mi tow.

Tow. J. Kopcewicz 4-krotny rektor UMK zatwierdzany przez zaprzyjaźnionych towarzyszy z Warszawy teraz zasłania się wiekiem? Czy on wie ile lat mieli pacjenci leczeni w tzw, szpitalach  w Bydgoszczy ,często w gorszych warunkach, na jakim sprzęcie i gorszymi  metodami od wielu powiatowych?

p
powinien pozwać Tretyna
W dniu 15.10.2018 o 18:59, wyborca napisał:

Tak A. Tretyn potraktował Pana prof. M. Świątkowskiego  "– Za moją niezłomną postawę ws. Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy zostałem pozbawiony pracy przez rektora UMK. Mimo, że byłem szefem Solidarności w Collegium Medicum i realizatorem programu unijnego, zwolniono mnie dwa lata przed emeryturą. Zastanawiam się nad skierowaniem sprawy do sądu – powiedział prof. Maciej Świątkowski. Dotychczasowy radny sejmiku dziś jest liderem listy Koalicji Obywatelskiej do rady miasta z Wyżyn i Kapuścisk."

k
kubiczek
W dniu 28.11.2018 o 18:50, patrzmy realniej napisał:

Pewnie tak samo opowiedzieli się za jednością jak senat AMB w 2003 roku wprowadzony w błąd przez toruniankę przez była rektor AMB tow. D. Śliwkę i byłego rektora U-topi M-itomani K-apusiowa tow. J. Kopcewicza?

 

Tego tow. Jana Kopcewicza ,być może "wysoko" edukowanego konfidenta?

W Sądzie Apelacyjnym w Gdańskim ruszył ponowny proces toruńskiego naukowca, profesora Jana Kopcewicza
  

W pierwszej instancji prof. Jana Kopcewicza uniewinniono, ale prokuratura IPN obstaje przy tezie, że był TW „Leszkiem” i współpracował z bezpieką.

5 lutego Sąd Okręgowy w Toruniu, po długim procesie, uniewinnił prof. Jana Kopcewicza od zarzutu kłamstwa lustracyjnego. Uznał, że nie ma żadnych dowodów na to, że w przeszłości były rektor UMK współpracował ze Służbą Bezpieczeństwa jako TW „Leszek” i przekazywał informacje o zagranicznych gościach uczelni do sprawy „Arizona”. A to właśnie zarzuciło mu oddziałowe biuro lustracyjne Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku.

Nowe dokumenty

Prokuratura IPN odwołała się jednak od tego wyroku. Obstaje przy twierdzeniu, że 77-letni dziś naukowiec był tajnym współpracownikiem bezpieki. Apelacja IPN zawierała m.in. nowe dokumenty znalezione w archiwach oraz wnioski o przesłuchanie trzech świadków, w tym byłych funkcjonariuszy SB. Sąd Apelacyjny w Gdańsku uwzględnił wnioski dowodowe prokuratury.

W środę, 28 listopada, w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku ruszył więc drugi proces lustracyjny byłego rektora UMK.

 

p
patrzmy realniej

Pewnie tak samo opowiedzieli się za jednością jak senat AMB w 2003 roku wprowadzony w błąd przez toruniankę przez była rektor AMB tow. D. Śliwkę i byłego rektora U-topi M-itomani K-apusiowa tow. J. Kopcewicza?

a
apolityczny
W dniu 01.09.2018 o 13:45, zawiedziony PISem i PO napisał:

 toruński marszałek P. CaUBecki wraz z rektorem UMK A Tretynem pewnie już czekają z niecierpliwością na zakończenie budowy szpitala w swojej "cudownej" mieścinie ,żeby tam przenieść resztę szpitali tzw. uniwersyteckich z Bydgoszczy? 

 

tymczasem  toruńska  p-Osłanka Michałek, plecie dyrdymały w sejmie ,że zwrot AUTONOMII naszej AMB ,dzieli miasta?

Jak można być tak zakłamanym,obłudnym, wrednym pasożytem?

r
realista

Toruńska tow.Michałek ,wraz z rektorem Tretynem,któremu nie chce się powołać u Toruniu Wydziału Medycznego, postarali się,żeby ponad 160 tys, głos OBYWATELI był olany?

Czy to jest Prawe i Sprawiedliwe?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska