W czerwcu pojawiły się kolejne sygnały dotyczące tego, że projekt oddzielenia Collegium Medicum od UMK ma wrócić na komisję sejmową.
W związku z tym Rada Collegium Medicum przyjęła uchwałę wyrażającą opinię w sprawie zachowania statusu organizacyjnego Collegium Medicum im. Ludwika Rydy-giera w Bydgoszczy jako integralnej części UMK w Toruniu. O tym, by CM nadal było częścią toruńskiego uniwersytetu, w piątek mówił też rektor UMK prof. Andrzej Tretyn.
Przypomnijmy, że to właśnie rektor UMK wprowadził zmiany na dyplomach, że absolwenci ukończyli UMK w ramach Collegium Medicum im. Ludwika Rydygiera w Bydgoszczy. Zapis o tym, że absolwenci ukończyli studia tylko na UMK, był jednym z argumentów ze strony bydgoskiej w sprawie oddzielenia uczelni i stworzenia nowej jednostki medycznej.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Od początku sprzeciwiał się temu wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin, który wielokrotnie podkreślał, że uczelnie muszą się integrować, ponieważ podziały mogą osłabić polską naukę. Takie samo zdanie ma toruńska parlamentarzystka Iwona Michałek, która zbierała podpisy, by CM pozostało przy UMK.
Posłanka PiS mówi, że jeśli zajdzie potrzeba, to zrobi to po raz kolejny. - Nie burzmy tego, co jest dobre. Collegium Medicum, które jest częścią Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, to jedna z lepszych uczelni medycznych w kraju. Absolwenci mają wpisane na dyplomie, że ukończyli Collegium Medicum w Bydgoszczy przy UMK, więc nie rozumiem, po co rozdzielać dwie dobre uczelnie. Ale takie pomysły ze strony Bydgoszczy na pewno powrócą przy okazji wyborów samorządowych.
- Temat miał być omawiany przez dwie połączone komisje sejmowe, zdrowia i edukacji - mówi poseł Paweł Skutecki. - Tak się składa, że zasiadam w obu. Gdy sprawdzałem porządek posiedzenia, okazało się, że na wniosek klubu PiS zdjęto ten punkt. Oznacza to tyle, że do połowy września nie wydarzy się w sprawie uniwersytetu medycznego nic. Rozum podpowiada, że to po prostu gra na zmęczenie i nie ma odważnego, który w końcu powie - ten projekt nigdy nie zostanie zrealizowany.
Nowe płatne drogi w Polsce. Tutaj trzeba zapłacić za przejazd!
INFO Z POLSKI 6.07.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju
