
W Giebni odsłonięto głaz upamiętniający ofiary katastrofy lotniczej z 1969 roku [zdjęcia]
11 grudnia 1969 roku w Giebni rozbił się wojskowy bombowiec (Ił-28). Zginęło trzech młodych polskich żołnierzy: 27-letni pilot por. Jan Grymuza, 30-letni nawigator por. Bonifacy Hędzelewski oraz 21-letni kpr. strz. rtg Ryszard Jędras. Media nie informowały wówczas o tym wypadku.
Tymczasem z relacji świadków wynika, iż żołnierze nie ewakuowali się z uszkodzonego samolotu, bo nie chcieli, aby maszyna spadła na budynki mieszkalne w Pakości. Bombowiec rozbił się kilka kilometrów dalej, razem z młodymi żołnierzami.
W ubiegłym roku grupa mieszkańców z Wiesławem Wikarskim, Jackiem Rymarkiewiczem i Sebastianem Witkowskim na czele doprowadzili do postawienia głazu upamiętniającego to wydarzenie.
W piątkowe przedpołudnie nastąpiło oficjalne odsłonięcie tablicy pamiątkowej. Była kompania honorowa z Powidza oraz rodziny pilotów. Odczytano apel pamięci. Oddano salwę honorową.
Wkrótce szeroki artykuł na temat tego wydarzenia.

W Giebni odsłonięto głaz upamiętniający ofiary katastrofy lotniczej z 1969 roku [zdjęcia]
11 grudnia 1969 roku w Giebni rozbił się wojskowy bombowiec (Ił-28). Zginęło trzech młodych polskich żołnierzy: 27-letni pilot por. Jan Grymuza, 30-letni nawigator por. Bonifacy Hędzelewski oraz 21-letni kpr. strz. rtg Ryszard Jędras. Media nie informowały wówczas o tym wypadku.
Tymczasem z relacji świadków wynika, iż żołnierze nie ewakuowali się z uszkodzonego samolotu, bo nie chcieli, aby maszyna spadła na budynki mieszkalne w Pakości. Bombowiec rozbił się kilka kilometrów dalej, razem z młodymi żołnierzami.
W ubiegłym roku grupa mieszkańców z Wiesławem Wikarskim, Jackiem Rymarkiewiczem i Sebastianem Witkowskim na czele doprowadzili do postawienia głazu upamiętniającego to wydarzenie.
W piątkowe przedpołudnie nastąpiło oficjalne odsłonięcie tablicy pamiątkowej. Była kompania honorowa z Powidza oraz rodziny pilotów. Odczytano apel pamięci. Oddano salwę honorową.
Wkrótce szeroki artykuł na temat tego wydarzenia.

W Giebni odsłonięto głaz upamiętniający ofiary katastrofy lotniczej z 1969 roku [zdjęcia]
11 grudnia 1969 roku w Giebni rozbił się wojskowy bombowiec (Ił-28). Zginęło trzech młodych polskich żołnierzy: 27-letni pilot por. Jan Grymuza, 30-letni nawigator por. Bonifacy Hędzelewski oraz 21-letni kpr. strz. rtg Ryszard Jędras. Media nie informowały wówczas o tym wypadku.
Tymczasem z relacji świadków wynika, iż żołnierze nie ewakuowali się z uszkodzonego samolotu, bo nie chcieli, aby maszyna spadła na budynki mieszkalne w Pakości. Bombowiec rozbił się kilka kilometrów dalej, razem z młodymi żołnierzami.
W ubiegłym roku grupa mieszkańców z Wiesławem Wikarskim, Jackiem Rymarkiewiczem i Sebastianem Witkowskim na czele doprowadzili do postawienia głazu upamiętniającego to wydarzenie.
W piątkowe przedpołudnie nastąpiło oficjalne odsłonięcie tablicy pamiątkowej. Była kompania honorowa z Powidza oraz rodziny pilotów. Odczytano apel pamięci. Oddano salwę honorową.
Wkrótce szeroki artykuł na temat tego wydarzenia.

W Giebni odsłonięto głaz upamiętniający ofiary katastrofy lotniczej z 1969 roku [zdjęcia]
11 grudnia 1969 roku w Giebni rozbił się wojskowy bombowiec (Ił-28). Zginęło trzech młodych polskich żołnierzy: 27-letni pilot por. Jan Grymuza, 30-letni nawigator por. Bonifacy Hędzelewski oraz 21-letni kpr. strz. rtg Ryszard Jędras. Media nie informowały wówczas o tym wypadku.
Tymczasem z relacji świadków wynika, iż żołnierze nie ewakuowali się z uszkodzonego samolotu, bo nie chcieli, aby maszyna spadła na budynki mieszkalne w Pakości. Bombowiec rozbił się kilka kilometrów dalej, razem z młodymi żołnierzami.
W ubiegłym roku grupa mieszkańców z Wiesławem Wikarskim, Jackiem Rymarkiewiczem i Sebastianem Witkowskim na czele doprowadzili do postawienia głazu upamiętniającego to wydarzenie.
W piątkowe przedpołudnie nastąpiło oficjalne odsłonięcie tablicy pamiątkowej. Była kompania honorowa z Powidza oraz rodziny pilotów. Odczytano apel pamięci. Oddano salwę honorową.
Wkrótce szeroki artykuł na temat tego wydarzenia.