
Podprowadzające nie mogą odczuwać lęku przed motocyklami żużlowymi.
(fot. Maryla Rzeszut)
Naborem i przygotowaniami do castingu kieruje Beata Świtanowska. Będzie też przewodniczącą jury.
- Zgłosiło się 13 dziewcząt, w tym dwie z Torunia. Jeszcze przed castingiem spotykam się z dziewczętami, żeby je przygotować do prezentacji. Chodzi o to, aby sie nie stresowały i nie denerwowały, tylko pokazały z jak najlepszej strony - objaśnia Beata Świtanowska. - Z tej trzynastki wybierzemy cztery. Cztery bowiem już mamy z poprzedniego sezonu. Rozmawiam z kandydatkami, aby wiedziały, na co się decydują. Jeśli już zostaną wybrane przez jury, nie moga zawodzić, muszą być do dyspozycji w dniach meczów ligowych. Oczywiście będą się zmieniały, dlatego powinniśmy mieć ich 8.
Casting zaplanowany jest na 20 lutego w restauracji Adriano przy stadionie żużlowym. W czwartek wieczorem dowiemy się, które z dziewcząt będą uatrakcyjniać mecze żużlowe GKM.
Czytaj e-wydanie »