Gmina Raciążek wpadła w kłopoty finansowe nie ze swojej winy. Regionalna Izba Obrachunkowa nie przyjęła wcześniej przygotowanego budżetu i nakazała opracować program naprawczy i dlatego dopiero teraz rada gminy przyjęła tegoroczny budżet. Zapisano w nim 12 inwestycji, w sumie za milion 887 tys. 300 złotych. Z własnej kasy gmina wyda na zaplanowane zadania tylko 827 tys. 157 złotych, bo resztę stanowi wsparcie zewnętrzne, o które postarała się wójt Wiesława Słowińska.
- Niektóre inwestycje zapisane w tegorocznym budżecie są już zakończone, choćby oświetlenie w Niestuszewie czy opracowanie dokumentacji zagospodarowania jaru przy ulicy Zamkowej - tłumaczy pani wójt.
Jedną z najdroższych inwestycji jest budowa kanalizacji. W trakcie realizacji jest sieć w ulicy Wiatracznej, gdzie powstaje też przepompownia. Budowana jest już także kanalizacja w starej części ulicy Zamkowej. Jeszcze w tym roku powstanie kolejny jej odcinek wzdłuż drogi powiatowej.
Na budowę kanalizacji gmina pozyskała fundusze zewnętrzne z trzech źródeł: 42 tys. 340 zł z budżetu województwa, 592 tys. 760 zł z Wojewódzkiego Ochrony Środowiska i Gospodarki oraz 233 tys. 43 zł z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.
Wśród 12 zadań jest też m.in. zagospodarowanie na nowo placu przed urzędem wraz z przebudową parkingu. Ma to kosztować 240 tysięcy złotych, ale i na to zadanie udało się wsparcie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich w kwocie 163 tys. złotych.
W tym roku zostanie też urządzone miejsce rekreacji i wypoczynku w Podolu. Prace oszacowano na 70 tys. złotych, ale i tu będzie dofinansowanie 24 tys. 999 zł z tego samego źródła (PROW)
- Niedogodnością posiadania programu naprawczego jest to, że nie mogliśmy w budżecie wyodrębnić Funduszu Sołeckiego - tłumaczy wójt Słowińska. - Ale wszystkie zaplanowane na ten rok zadania lokalne zostały włączone do budżetu i będą realizowane - podkreśla
Czytaj e-wydanie »