Blokadę zorganizowali członkowie "Solidarności" w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Grudziądza. Dołączyli się do nich pracownicy Domu Opieki Społecznej nr 3.
Przeczytaj także: Protest w Grudziądzu. W centrum może być paraliż
Razem blokowali skrzyżowanie ulic: Piłsudskiego, Rapackiego i al. 23 Stycznia.
Domagali się podwyżek. - Żądamy 150 złotych stałego dodatku do pensji - mówiła Janina Józefiak, szefowa "Solidarności" w MOPR. Protest bardzo zdenerwował kierowców, którzy musieli stać w korku.
Wielu z nich jednak podkreślało, że rozumieją nisko opłacanych pracowników. - Niech walczą o swoje - mówił pan Ryszard, kierowca ciężarówki.
Więcej w sobotnim, papierowym wydaniu "Pomorskiej".
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje