Poza ilustracjami dokumentującymi narodziny i pierwsze lata ekspansji rocka w Polsce, w albumie znalazła się dokumentacja ruchu Muzyki Młodej Generacji zawierająca daty, miejsca i nazwiska ludzi, którzy w tym uczestniczyli. W albumie znajdziemy również bardzo obszerny wybór ówczesnych recenzji prasowych, które więcej mówią o tamtych czasach niż większość wspomnień.
Wydawnictwo "Muzyka Młodej Generacji (1978-1982)" jest rozwinięciem plenerowej wystawy "Muzyka Młodej Generacji - 30 lat minęło", która w ubiegłym roku eksponowana była na festiwalu w Jarocinie i na Przystanku Woodstock oraz na sopockim deptaku.
Pasjonat z krwi i kości
Jacek Awakumowski (1957-1999) był pasjonatem z krwi i kości. Jego przygoda z muzyką i estradą zaczęła się od wizyty w dziale promocji Bałtyckiej Agencji Artystycznej w 1974 roku, gdzie dostał sprzęt, pracownię i wejściówkę na wszystkie imprezy.
Od tego czasu dokumentował wszystkie możliwe imprezy - Pop Session, koncerty Muzyki Młodej Generacji, Międzynarodowy Festiwal Piosenki, pierwsze festiwale w Jarocinie i najważniejsze wydarzenia rock'n'rollowe i trasy koncertowe w całym kraju. Wykonał tysiące zdjęć dokumentujących historię polskiej muzyki rozrywkowej, ale też niemal pełną dokumentację przemian ustrojowych i narodzin Solidarności.
Na początku lat 80-tych Jacek poszedł "na swoje". Założył własną pracownię fotograficzną. Nadal był bardzo aktywny, a jego zdjęcia ukazywały się na łamach prasy w kraju i zagranicą. Pracował dla "Dziennika Bałtyckiego" i "Wieczoru Wybrzeża". Brał udział w tworzeniu TV Gdynia. Miał ambitne plany stworzenia profesjonalnej agencji fotograficznej jednoczącej całe środowisko fotografików Trójmiasta.
Zmarł nagle, tak jak żył, z przepracowania, z aparatem w ręku.