- Mieszka tutaj wielu kibiców, niestety także pseudokibiców - mówi Henryk Kozłowski. - Z niektórymi są problemy, więc przeprowadzam z nimi prewencyjne rozmowy.
Czasem zdarzają się także kradzieże, ostatnio np. jednej z pań wyrwano torebkę. W odnalezieniu takiego przestępcy pomaga monitoring. W tej części miasta kamery śledzą co się dzieje m.in. na ulicy Batorego, także w okolicach biurowca Spółdzielni Mieszkaniowej.
ZOBACZ DZIELNICOWYCH, KTÓRZY BIORĄ UDZIAŁ W PLEBISCYCIE
Bywa, że mieszkańcy sami szukają dzielnicowego. - Zgłaszają się z różnymi sprawami. Zdarzają się konflikty sąsiedzkie - czasem udaje się je załagodzić, a czasem swój finał znajdują w sądzie. Podobnie jest ze sprawami rodzinnymi - mówi Henryk Kozłowski, który w sierpniu będzie obchodził 14-lecie swojej pracy w policji.
W obecnym rejonie dzielnicowym jest od sześciu lat. Wcześniej pracował na Starym Mieście. - Tam było więcej problemów z patologiami - wspomina Kozłowski. Co cieszy go w pracy? - Kiedy uda się komuś pomóc, kogoś wyprowadzić "na ludzi". Niestety, nie zawsze się to udaje - mówi policjant.
Dla pierwszych trzech mamy nagrody finansowe ufundowane przez Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy. Dodatkowo dzielnicowy, który uzyska największą popularność otrzyma tablet, "drugi" i "trzeci" dzielnicowy odpocznie w weekend w hotelu Hanza Pałac
Wśród głosujących rozlosujemy 3 nagrody finansowe.
Wszystko w rękach naszych głosujących, czyli Czytelników. Wystarczy wysłać SMS na numer 71466. W treści należy wpisać dzielnicowy oraz numer, który został danemu policjantowi przydzielony. Wysyłamy zatem, np. SMS z treścią dzielnicowy.1 albo dzielnicowy.2, itd. To zależy, na którego chcemy oddać nasz głos. Jeden SMS kosztuje 1,23 zł.