Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W kilku powiatach naszego województwa umiejętność płodzenia dzieci zanika

(wixad)
Fatalne dane dotyczące dzietności płyną z Bydgoszczy i Włocławka. Na tym tle nieco lepiej wygląda Toruń, ale tam również nie ma się czym chwalić.
Fatalne dane dotyczące dzietności płyną z Bydgoszczy i Włocławka. Na tym tle nieco lepiej wygląda Toruń, ale tam również nie ma się czym chwalić. Waldemar Wylegalski
Nowe dane GUS dotyczące dzietności to kolejne hiobowe wieści. Zdumiewają natomiast dane dotyczące kilku powiatów w naszym regionie.

Starzenia się społeczeństwa polskiego powodują dwie przyczyny - wydłużanie życia i niski poziom dzietności. Obecnie indeks starości wynosi 121, oznacza to, że na 100 wnuków przypada 121 „dziadków”. Różnica w wielkości tych populacji wynosi 1,2 mln (na niekorzyść dzieci), głównie w miastach.

Kaszub potrafi

Polska nie starzeje się jednak równomiernie. O tym, że może być inaczej świadczy województwo pomorskie (głównie tereny Kaszub). Mediana wieku wynosi tam około 40 lat. Podobne dane spływają również z Małopolski i Wielkopolski.

Po przeciwnej stronie continuum znalazły się Opolskie, Świętokrzyskie, Śląskie i Łódzkie. Tu mediana wynosi 43 lata, wskaźnik starości 19-20%, a odsetek dzieci to 13-15%. Ogromne powody do zmartwienia mają również Zachodniopomorskie i Dolnośląskie. W ciągu minionego ćwierćwiecza najszybsze tempo starzenia populacji miało miejsce na Opolszczyźnie oraz w Zachodniopomorskiem i Śląskiem.

Zmiany w najmniejszym stopniu dotykają Mazowieckiego, Wielkopolskiego, Lubelskiego, a nawet łódzkiego, którego otwiera ranking województw z najstarszymi obywatelami. Nasze województwo tradycyjnie zalicza się do średniaków.

1/5 Polaków będzie musiała utrzymać cała resztę

W 2021 roku współczynnik dzietności w Polsce wyniósł zaledwie 1,320. To potężny spadek, jeśli weźmiemy pod uwagę, że jeszcze w 1990 roku sięgał prawie 2 . Obecnie pierwsze dziecko wydają na świat Polki o 6 lat starsze od pokolenia swoich matek.
GUS prognozuje, że w 2050 roku ponad 52 proc. Polaków będzie w wieku poprodukcyjnym. Jeśli odliczymy dzieci i młodzież, utrzymać będzie ich musiała 1/5 ludności Polski.

Żninianie nauczą grudziądzan jak robić dzieci?

Bardzo ciekawie dane dotyczące dzietności rozkładają się w powiatach. Podobnie jak przed dekadą prymusami w płodności są powiaty żniński i lipnowski (choć nawet tam nie ma już tzw. zastępowalności pokoleń). Przykład powinniśmy brać również z mieszkańców powiatu brodnickiego. Natomiast sztuka płodzenia dzieci w ciągu 10 lat z nieznanych przyczyn zamiera u dwóch innych liderów z 2011 roku – w powiatach rypińskim i grudziądzkim. Do grona maruderów dołączył nie tylko powiat aleksandrowski, który już przed dekadą zmagał się z problemem dzietności, ale i powiat włocławski, który wcześniej jakoś sobie radził.

Tradycyjnie białymi plamami (oznaczającymi depresję w dzietności) są wielkie miasta, ale wynika to głównie z migracji zamożniejszych mieszkańców do okolicznych wsi. Fatalne dane płyną więc z Bydgoszczy i Włocławka. Na tym tle nieco lepiej wygląda Toruń, ale tam również nie ma się czym chwalić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska