Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Kowalu sprzedaje się najwięcej "małpek" w Kujawsko-Pomorskiem w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Jest reakcja burmistrza

OPRAC.:
Dariusz Nawrocki
Dariusz Nawrocki
Okazało się, iż w analizowanym okresie statystycznie na jednego mieszkańca Kowala przypadało ponad 14 "małpek". Następne miasta w tym zestawieniu mogły "popisać się dużo słabszymi" wynikami.
Okazało się, iż w analizowanym okresie statystycznie na jednego mieszkańca Kowala przypadało ponad 14 "małpek". Następne miasta w tym zestawieniu mogły "popisać się dużo słabszymi" wynikami. Google Street view
Nasza informacja o miastach w Kujawsko-Pomorskiem, w których kupuje się najwięcej "małpek" w przeliczeniu na jedną osobę, spotkała się z mocną reakcją w Kowalu. Miasto to bowiem zwyciężyło w naszym niechlubnym rankingu. Z danych Ministerstwa Finansów wynika, iż w analizowanym okresie statystycznie na jedną osobę przypadało tu ponad 14 "małpek". Jest reakcja burmistrza Kowala Eugeniusza Gołembiowskiego.

Raport Ministerstwa Finansów dotyczący sprzedaży "małpek"

Jak już informowaliśmy, Ministerstwo Finansów przedstawiło raport dotyczący udziału jednostek samorządu terytorialnego w opłacie od napojów alkoholowych o ilości nominalnej nieprzekraczającej 300 ml za okres od 1 stycznia 2022 roku do 30 września 2022 roku.

Postanowiliśmy więc sprawdzić, w jakich miastach w Kujawkso-Pomorskiem sprzedaje się najwięcej "małpek" w przeliczeniu na jedną osobę.

Przygotowując nasze zestawienie wzorem i.pl dla łatwiejszych rachunków wzięliśmy pod uwagę podatek od butelek o pojemności 200 ml. Przyjęliśmy, że wynosi on 2 złote. Oznacza to, że średnia liczba małpek spożywana przez jednego mieszkańca miasta to iloraz wpływów z tytułu podatku i liczby mieszkańców poszczególnych miast, a następnie kwoty podatku odpowiadającej jednej "małpce".

Tutaj kupujemy najwięcej "małpek" w Kujawsko-Pomorskiem?Tak się pije w regionie!

Okazało się, iż w analizowanym okresie statystycznie na jednego mieszkańca Kowala przypadało ponad 14 "małpek". Następne miasta w tym zestawieniu mogły "popisać się dużo słabszymi" wynikami.

Informacja o niechlubnym wyniku Kowala szybko obiegał internet i portale społecznościowe. Doczekała się również reakcji burmistrza Eugeniusza Gołembiewskiego.

- Informacja ta, z którą nie zamierzam polemizować, jest błędnie interpretowana w mediach społecznościowych, a to z tego powodu, że dane na temat sprzedaży małpek na terenie Kowala są utożsamiane z liczbą konsumpcji. W przypadku liczącego według danych GUS 3439 mieszkańców Kowala należy zaznaczyć, że nasze miasteczko, będące siedzibą kilku marketów, w tym między innymi. Biedronki jest centrum handlowo-usługowym nie tylko dla samego miasta, ale przede wszystkim dla sąsiedniej, tak zwanej obwarzankowej Gminy Kowal, którą zamieszkuje wg danych GUS 3866 mieszkańców, a nie ma tam żadnego marketu - podkreśla burmistrz Kowala Eugeniusz Gołembiewski.

Dodaje, że zakupy w Kowalu robią też mieszkańcy części gmin:

  • Choceń,
  • Baruchowo,
  • a także gminy wiejskiej Włocławek.

- Według badań rynku przeprowadzonych, na przykład na potrzeby firmy Rossmann, która w Kowalu postanowiła zlokalizować swój market, nasze Miasto jest rynkiem dla ponad 10 tysięcy klientów. Ponadlokalne znaczenie Kowala podkreślają także pacjenci dwóch niepublicznych zakładów opieki zdrowotnej znajdujących się w Kowalu, do których zapisanych jest około 7,5 tysiąca osób - wylicza burmistrz Kowala.

Podaje, że z danych Ministerstwa Finansów na temat sprzedaży "małpek" wynika, że wpłaty do:

  • budżetu Miasta Kowal wynoszą 112 tys. zł,
  • budżetu Gminy Kowal - tylko 10 tys. zł,
  • budżetu Gminy Baruchowo - 30 tys. zł

- Potwierdza to moim zdaniem, że kupującymi alkoholowe "małpki" w Kowalu nie są tylko mieszkańcy naszego miasteczka. Każdy kto w Kowalu mieszka, widzi jak często w godzinach rannych i popołudniowych zatrzymują się przed naszymi marketami samochody z pracownikami firm budowlanych, z których wielu kupuje właśnie "małpki" i inne butelki z alkoholem. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że "małpki" w Kowalu nie kupują tylko mieszkańcy naszego miasta - przekonuje burmistrz Eugeniusz Gołembiewski.

Podkreśla, że miasto nie lekceważy problemu nadużywania alkoholu przez część mieszkańców. Dodaje, że pod względem kupowania i spożywania alkoholu w małych butelkach miasto nie jest ani lepsze, ani gorsze od innych.

***

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska