W Lipnie było gruchająco
W niedzielę odbyła się w Lipnie okręgowa wystawa gołębi pocztowych Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych i przy okazji podsumowano sezon lotowy Okręgu Włocławek. Wystawa zgromadziła wielu miłośników tych pięknych ptaków. Nawet najmłodsi nie mogli oderwać oczu od gruchających piękności. W dobie telefonów i Internetu trudno sobie wyobrazić, że dawniej do przesyłania informacji o ważnych wydarzeniach, zwłaszcza dotyczących działań wojennych, wykorzystywano zdolności powrotno–lotowe gołębi pocztowych. W tym też celu te urokliwe ptaki były hodowane. Nie każdy też wie, że w czasie okupacji hodowla gołębi pocztowych, podobnie jak loty, była zabroniona, a za nieprzestrzeganie tego zakazu groziła nawet kara śmierci.
W tej chwili hodowla gołębi pocztowych to po prostu hobby. Najlepszym hodowcom wręczono puchary i dyplomy.
Więcej w "Tygodniku Lipnowskim".
W Lipnie było gruchająco
W niedzielę odbyła się w Lipnie okręgowa wystawa gołębi pocztowych Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych i przy okazji podsumowano sezon lotowy Okręgu Włocławek. Wystawa zgromadziła wielu miłośników tych pięknych ptaków. Nawet najmłodsi nie mogli oderwać oczu od gruchających piękności. W dobie telefonów i Internetu trudno sobie wyobrazić, że dawniej do przesyłania informacji o ważnych wydarzeniach, zwłaszcza dotyczących działań wojennych, wykorzystywano zdolności powrotno–lotowe gołębi pocztowych. W tym też celu te urokliwe ptaki były hodowane. Nie każdy też wie, że w czasie okupacji hodowla gołębi pocztowych, podobnie jak loty, była zabroniona, a za nieprzestrzeganie tego zakazu groziła nawet kara śmierci.
W tej chwili hodowla gołębi pocztowych to po prostu hobby. Najlepszym hodowcom wręczono puchary i dyplomy.
Więcej w "Tygodniku Lipnowskim".
